Wpis z mikrobloga

Pytanie praktyczne: jak/w czym pierzecie stroje rowerowe? Ręcznie/automat, specjalne środki? Do tej pory używałem płynu bil, ale chętnie poznam wasze zdanie.
Wołam rowerowych Mirków i Mirabelki #rower
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@trace_error: od kiedy uprałem koszulkę termoaktywną wraz z innymi rzeczami i z płynem do płukania, a jak tylko wyschła przejechałem się po lesie - piorę ręcznie, bez płynu do płukania po każdej przejażdżce.

  • Odpowiedz
podpinam się pod pytanie, koszulkę wrzucam do pralki, ale kupiłem właśnie spodenki z wkładką i pytanie czy je też mogę dorzucić do pralki, czy prać ręcznie
  • Odpowiedz
@trace_error: ja mam dwa komplety (no 2,5 kompletu) więc nie starczy na cały wsad do pralki. Gdybym miał więcej i starczyło na cały (lub prawie cały) wsad to bym prał w pralce i bez płynu do płukania.

Najczęściej są tylko przepocone, więc dosłownie kilka minut zajmuje pranie ręczne. Dodatkowo jak chcę aby były suche na jutro rano to jeszcze wrzucam do pralki na 3minuty wirowania.
  • Odpowiedz
@trace_error: piore w pralce opcja pranie ręczne. Z odrobiną zwykłego płynu do prania. Tylko tania koszulka termoaktywna z Survival race rozdawana jako gratis się schrzaniła i zrobiła elektrostatyczna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@trace_error: ja piorę w 30 st., razem z bawełna, tyle tylko, że koszulkę i rękawiczki wrzucam do siatki na delikatne ubrania. Koszulka z deca prana juz z 10 razy i wszystko gra. Spodenek jeszcze nie posiadam, to nie wiem...
  • Odpowiedz
@trace_error: jest specjalny płyn do prania ubrań sportowych Perwoll (do kupienia w rossmann chociażby), wybieram program prania recznego/delikatnego w pralce i daje rade :) na 30 stopni. Piore i koszulki do biegania i spodenki z wkładka na rower, nic się nie dzieje i trzymają swoje właściwości oczywiście bez płynu do płukania :)
  • Odpowiedz