Wpis z mikrobloga

Hejo ;) Dziś typowo jeżowo.

Jako, że jeżu w przeszłości miał problemy z grzybicą, to teraz muszę go raz na jakiś czas porządnie wyszorować. Ostatnio nie miałam za bardzo na to czasu i okazji, a dzisiaj zauważyłam, że jeżu ma brudne łapki, to zrobiłam mu orzeźwiającą kąpiel. Oczywiście wszystko nagrałam ;DD

O samym jeżu - Jeżynka od ok pół roku jest u mnie w sklepie, biega luzem, więc też brudzi wszędzie. Codziennie trzeba zeskrobywać jej kupki i myć podłogę ;D Ale dzięki temu, że ma tyle przestrzeni i kontakt z ludźmi - jest najsłodszym jeżem pod słońcem. Praktycznie nie fuka na ludzi, daje się dotykać, głaskać, wszyytsko ;)

A tu filmik

Fanpage - Strona - Allegro

#jez #jeze #terrarystyka #smiesznypiesek #chwalesie #szczecin #gadzibastion Jak ktoś jeszcze jest leniem i nie sprawdza tagów, a chciałby być wołany - to śmiało pisać do mnie ;)

@gravedigger @pankara @x-SANTA-x @leworwel @Papja @Cahir22 @Ranfun @Kodys @Queiroz @Jormungand @Turrsky @skrajnaa @Migfirefox: @foxmurder @nietopies @Maupolina @Pio23 @avible @kamdz: @nat89
Khaleesi - Hejo ;) Dziś typowo jeżowo. 

Jako, że jeżu w przeszłości miał problemy ...
  • 78
@Khaleesi: wspinają się po ręce drapiąc jak tylko się da, uciekają z miski, szaleńczo szukają ratunku. Wczoraj w wodzie się Gałgan zwinął, jako, że dałam dośc dużo szamponu do wody to chyba żałował, bo był cały w pianie. Także jak się uprą, to i w kulkę się zwiną, mimo że mokro ;]
@Khaleesi: zwłaszcza na początku, jak się nabędzie nowego zwierza, to się zaczna nadgorliwość. Ale sama tak miałam :] Teraz się tylko śmieję z siebie, bo jak się okazało, jeże to jedne z najwytrzymalszych zwierząt. Nie ma się czym chwalić, ale ile razy już Tubka wyskoczyła z terrarium, które ma 1,5m nad ziemią, to już nie zliczę ;] Jak tylko znajdzie szparę w szybie, to otwiera nosem i hyc. Muszę jej chyba
@Khaleesi: całkiem samoobsługowe. Moje właściwie żyją bez dodatkowego ogrzewania, staram się, żeby w domu w zimie temperatura nie spadała poniżej 22 stopni i gra.
Ostatnio przez tydzień miałam królika siostrzenicy, i się okazało że przy nim trzeba skakać kilka razy bardziej, niż przy jeżu ;]
@gugas: no dokładnie! O jeżu zapomnisz całkowicie na kilka dni (o ile ma dostęp do jedzenia), nic nie trzeba robić praktycznie. Z moim więcej problemów, bo lata luzem po sklepie i kupczy dookoła, wiec mam sporo sprzątania, ale poza tym - miszcz świata