Wpis z mikrobloga

#pracbaza :-)

Pod #krakow piorun uderzył w grupę ludzi (prawdopodobnie pracujących w polu). Wezwanie brzmiało "Więcławice - gdzieś w polach", wzywający przerażony bał się rozmawiać przez telefon bo był w środku burzy i rozłączył się. Natychmiast wysłaliśmy 3 karetki + śmigłowiec. Pojechali strażacy i policja. Poszukiwania z lądu i powietrza. Na miejscu 6 osób poszkodowanych, jedna reanimowana, 3 dzieci + 2 dorosłych.

#999 #ratownictwo #truestory
  • 82
Ale śmigłowiec w burzy lata? ;)


@Dzyszla: a dlaczego miałby nie latać? śmigłowcowi od burzy nic nie będzie (sam jest nieźle naładowany). Główny problem to wiatr i minima załogi (eurocoptery mogą wykonywać loty VFR). Za bezpieczeństwo lotu odpowiada dowódca, a w LPR załoga jest jednoosobowa więc decyduje pilot na podstawie prognozy, wewnętrznych przepisów* i prawa lotniczego.

*) - wg prawa lotniczego, w praktyce w LPR jest to łamane a przynajmniej zostało