Wpis z mikrobloga

@PiewcaPozogi: Na obrazku jest pokazane, że niby introwertyk jest smutny w towarzystwie, to jest nieprawda - introwertycy nie są smutni w towarzystwie, ba mogą się w towarzystwie świetnie bawić - tylko oni wtedy zużywają swoją energię a nie ładują jej - odwrotnie niż ekstrawertycy właśnie.
  • Odpowiedz
@Arnl: Z kosmosu :D Nie wiem jak to ująć taką życiową - nie masz tak, że czasem musisz podładować bateryjki - i różne osoby robią to w różny sposób - jedni pójdą na imprezę, drudzy zamkną się z książką/grą w pokoju i nie będą mieli ochoty na kontakt z otoczeniem, jeszcze inni pójdą w góry itp itd.
  • Odpowiedz
@PiewcaPozogi: O BONIU JESTĘ NIEZROZUMIANYM INTROWERTYKIĘ, LUDZIE MNIE NIE ROZUMIO ;-; TO NIE TO, ZE JESTĘ ASPOLECZNA PIWNICZANKĄ, NIE, PO PROSTU JESTĘ JEDYNYM W SWOIM RODZAJU INTROWERTYKIĘ, CO PRAWDA JAK 99% PRZEGRYWUW, ALE HU KERS, JA JESTEM WYJATKOWY.
  • Odpowiedz
@PiewcaPozogi: Ludzie, jak wy bardzo nie rozumiecie. Nie chodzi o to, że ta osoba źle się czuje w towarzystwie. Ona po prostu LEPIEJ odnajduje się w samotności, wśród natury, gdzie może czerpać szczęście ze swojego wnętrza, a nie z otoczenia. To nie muszą być osoby smutne, załamane, omgidesiezabić. Są bardzo inteligentni i wartościowi, żyję nawet z jednym takim :) poczytajcie sobie w internecie o rodzajach osobowości, mega ciekawy temat
  • Odpowiedz
  • 22
@PiewcaPozogi: co to za moda żeby #!$%@? nazywać intrwertykami? Introwertycy też lubią imprezy i ludzi ale nie w takich ilościach jak ekstrawertycy. Potrafią rozmawiać ale wodzirejami raczej nie będą. A tu na obrazku #!$%@? nawet gęby nie potrafi otworzyć.
  • Odpowiedz