Wpis z mikrobloga

@Karoleer: Ty się #!$%@? śmiejesz a tu autentyk sytuacja.
Jechałem z 2 kumplami tramwajem w ostanom wagonie na końcu.
Wysiadamy na PL Legionów, ja i kumpel czekamy na tramwaj, drugi kolega wsiada do tramwaju przed nami.
Wszystko byłoby OK. Gdyby "tramwajem przed nami" nie był pierwszy wagonik tramwaju którym zajechaliśmy na przystanek. Się kolega zorientował od razu na szczęście i następnym wysiadł :D
@ludzik: @InformacjaNieprawdziwaCCCLVIII: nie ma szans - nie ma czegos takiego we Wro.
@sztickinz: zgadzam sie, zreszta to rozwiazanie, ktore podales tez mi przyszlo do glowy dosc szybko - ale sama sytuacja zniszczyla system ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mountainman: zaciekawiles mnie, dla kogo (w sensie w jakim celu) byla ta robota i jak to wygladalo? po prostu jezdziliscie sobie okreslona linia i zapisywaliscie ilu ludzi/godzina?