Wpis z mikrobloga

Korzystając z wolnej chwili opiszę wam jak ostre żarcie wpływa na codzienne sytuacje. Oczywiście nie będę opisywał tak oczywistych rzeczy jak zamawianie megadiablopizdamexicanoostrej oraz walenia konia do chrzanu #pdk

To takie powiedzmy #zzyciachiliheada ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1. Jedzenie "na mieście"
Ostatnio złapałem ochotę na chińszczyznę. Pomyślałem oni to mają ostre żarcie to sobie pojem :) No i miły Pan Azjata polecił mi "kucaka w ciecie na otro" odpowiedziałem że super. Dostałem chiński makaron w pudełeczku i na tym "kucaka". Jem i nic. Bardzo smaczne itd. ale zero mocy. No to pytam czy jest ostry sos? To kolo powiedział, że to ten czarny. Polałem bardzo obficie i... nic ( ͡° ʖ̯ ͡°) A obok siedział typek co polał tego sosu i dychał srogo. Więc pojechałem do domu, zrobiłem kanapkę, nawaliłem Acida i.. ahhh to jest to! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Od dzisiaj biorę słoiczek mojego sosu wszędzie ze sobą :P

2. Jedzenie w domu
Ostatnio zrobiłem spaghetti. Zmiksowałem pomidorki, usmażyłem mięsiwo etc. No i gotując ten sosik dodałem "troszkę" pieprzu, "troszkę" cayenne itd. Spróbowałem - pycha, delikatnie pikantne, w sam raz. No i podaję żonce, wcinamy sobie i ona po chwili mówi, że chyba przesadziłem z ostrym. Ja mówię że coś ty troszkę dałem. No i dziewuszyna je i dycha, prycha, zieje niczym smoki Khaleesi. Ehhh... Od tej pory jak będę coś gotował to żonka będzie "mierzyła" ostrość na bieżąco :P

3. Porządki w domu ;)
Po zrobieniu ostatniego sosu, niedługo będzie w #rozdajo zostawiłem gar po sosie w zlewie (wiem, leń jak hooy). Żonka lubi porządek więc bierze się za zmywanie. I nagle słyszę w kuchni - EKH.. EKH.. K---A!... CO TO...EHXZHHXE.. P------O CIE?.. EKH... O C--J!...Myślałem, że coś się stało więc biegiem do kuchni. Patrzę a bidulka garczek po moruga vodka sauce zmywa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Więc chyba od dzisiaj zmywam ja ()

Ale satysfakcja z żarcia pysznych sosów #goomowesosy jest nieporównywalna z niczym ( ͡ ͜ʖ ͡)

Dobra nie zanudzam Was już. Jako bonus za długi tekst wrzucam #ladnapani która jest naprawdę "ostra" ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Niebawem wspólne #rozdajo z www.chilijem.pl także stay tuned! ;)
#chili #chilijem #coolstory #gotujzwykopem #chilihead #papryczki
@rolnik_z_klimontowa: @Linden: @Dr_Snaut: @piotras-85: @basssiok: @Marcinowy: @Adass: @danoxide: @Saute: @TOTYLKO_JA: @empeash: @Jutraniema: @rozowy_dzban: @ninetyeight: @jestem-tu: @Patt_: @WujekOprawca: @Rain_: @PROstak: @jednakwiecejniz14sekund:
goomowy - Korzystając z wolnej chwili opiszę wam jak ostre żarcie wpływa na codzienne...

źródło: comment_87ZaxG1Ku2ZL2GCWUUrps0rtMCGJdYzJ.jpg

Pobierz
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@goomowy: Ok, już łapię. A jeszcze spytam - czy używasz octu? jeśli tak to ile na 100 ml sosu?

Mam uraz po różnych sosach, które smakowały jak ocet z odrobiną papryki. Ja bym sam robił (używając cytryny/limonki zamiast octu w sosie na bazie papryczek, czosnku i cebuli, które same puszczą płyn, dla uzyskania pasty, która może być bazą do potraw, sosów,marynat czy do bezpośredniego użytku), ale nie mam stałego dostępu
  • Odpowiedz
@goomowy: Dzięki za info. Będę śledził. W końcu mam ludzi, dla których tabasco habanero jest popitą do wódki, a produkty flying goose brand są wyznacznikiem smaku, jako takiego, a nie ostrości.
  • Odpowiedz
Jeszcze nikt nie wkleił pasty?
JA P------E JAK MNIE W-------Ą TAKIE CIOTY, NO K---A. O JAKI JA JESTEM WIELCE HARDKOROWY SMAKOSZ NAJPIKANTNIEJSZE NA SWIECIE OO JAKA DOBRA OSTRA, PODKREŚLAM OSTRA MUSZTARDA. ALBO "OO KUPIE SOBIE CZIPSY, ALE NIE JAKIEŚ SMACZNE, MUSZA BYĆ PIKANTNE, JESTEM LEPSZY BO JEM PIKANTNE A WY CO NADAL PAPRYCZKA CZY CEBULKA? JA W--------M WASABI, SMAKUJE JAK OCET Z PIEPRZEM ALE W--------M, NIEBO W GĘBIE, GDYBY BYŁO CIUT OSTRZEJSZE
  • Odpowiedz
AD 2 znam aż za dobrze... Mój #rozowypasek czasami tez się wygina na wszystkie strony jak je potrawy przygotowane przeze mnie. Ale przez te 3 lata to i tak na lajcie je to samo od czego znajomych wykręca. Ale i tak marzy mi się kiedyś sporować czegoś z #goomowesosy może poszczęści mi się na jakimś #rozdajo... Albo przyjdzie mi czekać na masową produkcję ^^.

AD
  • Odpowiedz
@goomowy: Nie ma raczej szans w Polsce na ostrą Chińszczyznę. Wszystkie ostre potrawy i w ogóle smak wszystkich jest dostosowywany do Polskich podniebień bo nie ma wystarczającej ilości klientów z Azji by się opłacało robić autentyczne. Jak jesteś z Warszawy to już lepiej na coś Wietnamskiego pójdź a jak Chińszczyzna to szukaj dań z prowincji Syczuan.
  • Odpowiedz
@msgreen: W sumie to trochę tak. Ogólnie tolerancja na kapsę się podnosi :) Chociaż jak objem się dużo sosu który piecze mnie umiarkowanie to na wyjściu się dzieje :P Także też pewnie zależy od ilości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz