Wpis z mikrobloga

O kurdebele Mireczki :)
Kupiłam sobie ostatnio nowe buty, kurtkę. Kupowałam je razem z mój #niebieskipasek. A ta kurtka taka ładna i te buty takie ładne, szpilki.
Wczoraj poprosiłam go, żeby mnie odebrał z dworca. Padało. Stałam sobie więc pod parasolem i czekałam na mojego.
Podjechał autem powoli i tak ostrożnie popatrzył na mnie. A potem banan na gębie. Wsiadam do auta , on taki podjarany jakis i mówi do mnie tak: "kochanie. Jadę sobie autem, szukam cię. Patrzę, stoi jakaś seksowna laska pod parasolem. Myślę sobie- nie ma Cię w pobliżu, to sobie zerknę. i co widzę? Ze to moja laska. Jesteś śliczna, uwielbiam patrzeć na Ciebie jak tak wygladasz, odebrało mi dech jak cię zobaczyłem, kocham cię".
Nawet sobie nie wyobrażacie mirki, jak bardzo działają na kobietę takie słowa. Myślicie, że ona jest zawsze pewna tego, że skoro z nią jestescie, to musi się wam podobać? Wcale nie.
Doceniajcie swoje kobiety, mówcie im, że są piękne , że ślicznie wyglądają, że są seksowne. One wtedy nakręcone będą starały się wyglądać jeszcze lepiej.
A później jakie dobre seksy z tego wychodzą ;>

#oswiadczenie #rozowepaski i nawet trochę #wychodzeniezprzegrywu dla niektórych :)
  • 44