Wpis z mikrobloga

@michal015: ciekawa analiza. To, że dzisiaj na głosach oddanych na "jedynki" do sejmu wjeżdżają przypadkowi ludzie to wielkie nieporozumienie. W JOW ludzie będą znali swojego posła tak, jak znają swojego burmistrza czy prezydenta miasta. Z kolei STV moim zdaniem prowadzi do rozmycia odpowiedzialności kandydatów i niepotrzebnej komplikacji systemu, co nie sprzyja demokratycznemu rozliczaniu z obietnic.
  • Odpowiedz
@humszlok właściwie po przemyśleniu tego co napisałem stwierdzam, że nie odkryłem niczego nowego. Jednak to co napisałem nawet mi uświadomiło, że w naszym systemie większościowym, wygrywa jedynka, a na jego plecach wchodzą inni, posłuszni posłowie. Postaram się coraz lepiej to analizować w następnych wpisach :)
  • Odpowiedz