Wpis z mikrobloga

Co tu się właśnie #!$%@?ło Miraski xD

Jakiś mały cygan próbował ukraść torebkę mojej klientce. Ta stała sobie przed lokalem nie spodziewając się ataku ze strony małego brudasa, gdy nagle podbiegł, chwycił luźno zawieszoną na ręku torebkę i dał w długą. Za nim zerwał się znajomy owej nieszczęśnicy i po krótkim pościgu podciął brudasa, a ten wylądował ryjem na krzywym chodniku. Cała morda obdrapana we krwi i ryk na całą ulicę. Nagle z drugiej mańki wybiega jakaś stara cyganka z bardziej podrośniętym brudasem i drze ryja na wszystkich, a podrostek poszedł ratować swojego pobratymca. Ryj cały we krwi, darcie mordy inba nieziemska. Ktoś musiał zadzwonić po 997, bo za chwilę przyjechała lodówa i wytoczyło się dwóch policjantów. Cyganka, jak ich zobaczyła od razu poleciała do nich i drze się, że pobili jej syna.

Policjanci pytają mnie co się stało, no to mówię, że była próba kradzieży i brudas jak uciekał to się potknął i obdrapał sobie ryj. Wszyscy zgromadzeni, poza cyganką, potwierdzili tą wersję wydarzeń. Spisali jeszcze moje dane i pojechali nawet nie wzywając karetki do krwawiącego z ryja brudaska.

Cyganka tak bardzo #!$%@?, ryj tak bardzo #!$%@?, impreza w knajpie tak bardzo rozruszana. xD

#coolstory #truestory ##!$%@? #cyganie #cyganiecontent
  • 22
  • Odpowiedz