Wpis z mikrobloga

Z tego co wiem, to była ta sama sesja nagraniowa klipu, co do Fabryka Małp (może mieli jakiś kontrakt na stworzenie jakiegoś materiału), gdzie aby kręcić klip panowie wynajęli mieszkanie na blokowisku- na Nowym Dworze we Wrocławiu, przez tydzień nic nie robili, tylko chlali, aż spowodowali mały pożar. A jedyne ujęcie jakie wtedy nakręcili do Fabryki Małp, to gdzie jeden z nich wychodzi na balkon i kilka ujęć w zoo.