Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +54
Baba nigdy na studniówce nie była, na balu gimnazjalnym. stała pod ścianą.
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Aokx +147
od jakiegoś czasu męczył mnie o spotkanie jeden mirek, niby fajny, niby miły, dobrze nam się gadało, ale on zaraz zaczynał o uczuciach, braterstwie dusz i inne stulejarskie motywy xD
CZUŁAM, NO CZUŁAM, że to pewnie jakaś piwnica mentalna, ale fotę wysłał - wow, alfa po całości. Czarne włosy, raczej blada karnacja, ale za to niesamowite zielone oczy i zawadiacki uśmiech, wysoki, dobrze zbudowany. Mocne 9/10 - zupełnie nie pasował mi do tej stulejki, którą reprezentował swoim poziomem wypowiedzi, więc (głupia ja!) zgodziłam się z nim spotkać.
I tu się #!$%@? zaczyna.
Czekam na niego grzecznie na peronie(był z innego miasta i musiał dojechać do mnie pociągiem) i lurkuję wykop na telefonie, kiedy nagle ktoś puka mnie w ramię.
Patrzę: #!$%@? mać xDDDDDDDD
Pryszczaty suchoklates, 1.65 na oko, włosy przylizane, koszula w paski, jeansy pamiętające Leviego Straussa i jego pierwsze kopalniane projekty, i wisienka na torcie
tips fedora POWAGA
MIAŁ FEDORĘ
Wyglądał jak połączenie zlotu korwinistów z animecon i wykoppiwem xD
W tym momencie zaczęłam się modlić, ale do mojej głowy docierała straszna prawda, nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać.
W momencie, w którym się otrząsnęłam powiedziałam mu, że tak się nie robi i, że wracam do siebie... a on
Zaczął płakać, czaicie.
Zaczął płakać, powiedział, że:
1.Mnie kocha
2.Że jestem okropna, bo patrzę tylko na wygląd
3.Że życzy mi wszystkiego najgorszego
4.Że mnie kocha
5.Że bylibyśmy szczęśliwi, a ja to rujnuję
Nie wiem co było dalej, bo uciekłam - widowisko dookoła nas zaczęło narastać, ale mircy - takiej żenady w życiu nie przeżyłam.
#truestory #logikaniebieskichpaskow #przegryw
Komentarz usunięty przez autora
i miał rację, skoro zechciałaś się z nim spotkać tylko ze względu na zdjęcie, bo przecież nie gadało Ci się z nim dobrze...
poza tym słaby troll, 2/10
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mogliśmy być szczęśliwi ale spoko, szukaj dalej swojego księcia z bajki z dużym koniem, nawet do 30-stki...
ŻEGNAJ NA ZAWSZE!