[D.....r]

Nie ma gorszych i bardziej prostacko, prymitywnie brzmiących słów w języku polskim jak określenia kobiecych narządów płciowych. Kilka przykładów:
- #!$%@?
- brocha
- kuciapa
- #!$%@?
- srom

A najgorsi są ludzie, którzy używają tych romantycznych określeń w normalej mowie między sobą. Na samym zaś końcu szeregu tej kategorii podludzi znajują się "kobiety", którym nie przeszkadza wypowiadać się tak o swojej muszelce... "jestem taka napalona, #!$%@? cała mokra", "ale mam opuchniętą kuciapę po tym jak mnie seba walił na klatce schodowej całą noc"...

#bekazpodludzi #sex #jezykpolski #oswiadczenie

[pesymista53]

@Donk_von_Fisher: chyba jesteś za dużym romantykiem :)

[souriss]

@Donk_von_Fisher: Jakbym u kobiety usłyszała takie słowa/określenia, będąc mężczyzną to taką bym zdecydowanie olała. To tak samo jak chłopak (bo dla mnie to nie jest mężczyzna) mówi o swojej dziewczynie, np. moja dupa, loszka. Taki ktoś nie ma szacunku u mnie. Mam wrażenie, że w obecnych czasach sprawy zbliżeń, związków uległy po prostu zezwierzęceniu. Przykre.

[souriss]

@pesymista53: A to Cumplu, nie trzeba być romantykiem. Wystarczy być normalnym. Jak można być takim wulgarnym wobec osoby, na której Ci zależy, bądź w ogóle w stronę kobiety. Dla mnie to zawsze było nienormalne.

[D.....r]

ak można być takim wulgarnym wobec osoby, na której Ci zależy, bądź w ogóle w stronę kobiety.

@souriss: Ale to nie o to chodzi. Czasami fajnie dodać pikanterii sytuacjom intymnym, poświntuszyć słowem... ale te słowa są tak prymitywnie i absurdalnie śmiesznie brzmią, że nic by z tego u mnie nie wyszło innego jak głośny śmiech xD

[Egzotyczna_Przygoda]

@Donk_von_Fisher: jesteś #!$%@?, tyle w temacie
( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[pesymista53]

@souriss: wystarczy używać kuciapka ;) wulgarni ludzie także używają zdrobnień gdy chcą żeby było śmiesznie albo gdy podlizują się więc się nie zdziw że ktoś może się zmienić ;) kobiety to są strasznie naiwne :) ale faktycznie czasem u polskich żuli jest więcej kultury niż u gimbusa ;) Coraz więcej prymitywnych zachowań ale tak postępuje idiokracja. Zezwierzęcenie potwierdza teorię ewolucji ;) niektórzy cofają się w rozwoju jak widać a mamy XXI

[D.....r]

@Egzotyczna_Przygoda: dlaczego mnie obrażasz?

[pesymista53]

@Donk_von_Fisher: Cipko slodsza od lizaka lizana przez Prusa i Balzaca ,czemu nie wyroslas na lokciu lub brodzie tylko kolo dupy w tym najwiekszym smrodzie -> Oda do cipki.

[pesymista53]

@Donk_von_Fisher: zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko , może jakbyś miał takie coś i krwawił co miesiąc i miał bóle to byś inaczej to nazywał :) zostań ginekologiem napewno takie określenia spodobają się twoim 60-letnim klientkom ze śmierdzącymi moczem i grzybicą genitaliami ;)

[konky]

@Donk_von_Fisher: Niesmaczne w #!$%@?

[D.....r]

@pesymista53:

[pesymista53]

@Donk_von_Fisher: Może zamiast tego mordercę to byś Eddiego wstawił w awatarze bo to też jest niesmaczne wiedząc że celował z broni do Polaka



Po trwającej godzinę rzezi Breivik wrócił w miejsce, gdzie chował się Polak. Choć Pracoń leżał na ziemi i udawał martwego, przestrzelił mu bark.

[C.....n]

@Donk_von_Fisher: Prawda jest taka, że na żeńskie narządy nie ma jakiegoś normalnego słowa, bo albo jest zbyt wulgarne, albo śmieszne.
W przypadku facetów jest łatwiej, bo możesz powiedzieć penis w każdej sytuacji, jest to po prostu słowo mega neutralne.

[Ragnarokk]

@Cat0Woman:
No a u kobiet nie ma dość nautralnego słowa "wagina"?

[C.....n]

@Ragnarokk: To nie jest neutralne słowo. U lekarza spoko, ale użyj takiego słowa w jakiejś intymnej sytuacji.

[D.....r]

@Ragnarokk: @Cat0Woman: cipka, muszelka, pusia, mirabelka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[C.....n]

@Donk_von_Fisher: Cipka jedynie, reszty wstydziłabym się wymówić tym kontekście :D

[jonzi]

@Donk_von_Fisher: srom to nie wagina. To normalne (nie wulgarne) określenie tego co na zewnątrz. Niestety brzydkie.

[Pantokrator]

@Cat0Woman: zresztą, mirabelka? Poważnie? Nie wiem, jak się komuś wagina może z mirabelką kojarzyć, tu przecież podobieństw jest totalne zero.

Tak czy siak, uważam, że srom to jedno z najbrzydszych słów w języku polskim. Jedyne sensowne zastosowanie, to ma na Podkarpaciu, jako dobiegająca ze sławojki odpowiedź na pytanie "co tam robisz?".