Aktywne Wpisy
![rozqrwiciel](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rozqrwiciel_pNJ8wltVGA,q60.jpg)
rozqrwiciel +852
Dostałem przedsądowe wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych, bo na osiedlowej grupie napisałem czym się trudni jedna z sąsiadek, która się wcześniej do mnie #!$%@?ła xDD
Co 1-2 tygodnie znajoma "Pani ze wsi" dostarcza mi jajka, jakieś warzywa i inne produkty z własnego gospodarstwa. Najczęściej jestem w mieszkaniu, więc od niej odbieram, czasami jak mnie akurat nie ma to otwieram jej zdalnie drzwi, zostawia, wychodzi.
Na grupie mieszkańców "elitarnego i priestiżowego" osiedla, które przyszło mi zamieszkiwać, ktoś wrzucił jej zdjęcie z pytaniem, dlaczego "takie osoby" są wpuszczane przez ochronę. Kilka osób (głównie Karyny) poparły, że przecież trzeba dbać o azyl, o bezpieczeństwo (czyt. jak ktoś nie nosi przynajmiej Gucci czy innego gówna to nie powinien przekraczać progu, żeby nie zaburzać poczucia estetyki szanownych państwa jego mać...). Szczególnie jedna Karyna spruła się dość mocno, że sobie nie życzy, że będzie interweniować itp.
Uprzejmie
Co 1-2 tygodnie znajoma "Pani ze wsi" dostarcza mi jajka, jakieś warzywa i inne produkty z własnego gospodarstwa. Najczęściej jestem w mieszkaniu, więc od niej odbieram, czasami jak mnie akurat nie ma to otwieram jej zdalnie drzwi, zostawia, wychodzi.
Na grupie mieszkańców "elitarnego i priestiżowego" osiedla, które przyszło mi zamieszkiwać, ktoś wrzucił jej zdjęcie z pytaniem, dlaczego "takie osoby" są wpuszczane przez ochronę. Kilka osób (głównie Karyny) poparły, że przecież trzeba dbać o azyl, o bezpieczeństwo (czyt. jak ktoś nie nosi przynajmiej Gucci czy innego gówna to nie powinien przekraczać progu, żeby nie zaburzać poczucia estetyki szanownych państwa jego mać...). Szczególnie jedna Karyna spruła się dość mocno, że sobie nie życzy, że będzie interweniować itp.
Uprzejmie
PetalMind +210
Węże w Studni Dusz zebrano z całego Londynu i południowej Anglii. Mimo ich ogromnej ilości (ok. 2000 sztuk), Spielberg kazał uzupełnić podłogę ilością 4500 węży, które sprowadzono z Danii.
Kiedy Indiana spada na podłogę Studni Dusz i staje oko w oko z kobrą, między nim i jadowitą bestią umieszczono szybę. Jej obecność na ułamek sekundy zdradza blik światła, odbijającego się na powierzchni. Ten błąd usunięto w zremasterowanym wydaniu DVD, lecz pozostawiono analogiczną wpadkę w ujęciu z Marion. Antidotum na ewentualne ukąszenia kobry sprowadzono z Francji.
Fatalne warunki życia węży w dekoracji Studni Dusz przykuły uwagę Vivian Kubrick, która zwiedzała hale zdjęciowe, w których kilka miesięcy wcześniej stała jeszcze scenografia do "Lśnienia". Widząc martwe sztuki, córka Kubricka zaalarmowała brytyjskie towarzystwo opieki nad zwierzętami. Po dniu przerwy w zdjęciach, każdy z węży był podejmowany z przepisowymi honorami. Zamieszanie wokół węży sprowadziło na plan nawet Stanleya Kubricka, który podsumował Spielberga od oszołomów.
Najgorzej miała Karen Allen, która tylko w sukience i z bosymi stopami musiała biegać wśród kilku tysięcy węży. W niebezpiecznych ujęciach zastępowała ją kaskaderka Wendy Leach, a kiedy jej stopy wchodziły w bezpośredni kontakt z rozjuszonymi wężami, ich treser Steve Edge golił nogi, zakładał sukienkę i grał Marion od kolan w dół. Choć Karen Allen była dostatecznie przestraszona graniem w takich warunkach, jej krzyki były dla Spielberga niewystarczające. Kiedy chciał przeraźliwego wrzasku, rzucał aktorce pod nogi tarantule, a na włosy znienacka rzucał węże. Taki z niego był śmieszek:)
#ciekawostkifilmowe #indianajones #plakatyfilmowe
źródło: comment_hlQ4C7n9BZPgBacM0EiqlJDBMJOB6KeL.jpg
Pobierz