Wpis z mikrobloga

@Madzialena: Mi chyba "Krew i złoto", wszystkie te śmierci były naprawdę nietypowe. Rzadko kiedy spotyka się z takim radosnym zabijaniem takiej ilości ważnych bohaterów.
@lennyface: Książka nudna? Ja od początku do końca z zapartym tchem czytałem. Może poza tymi początkowymi rozdziałami na Żelaznych Wyspach, tam rzeczywiście akcja trochę zwolniła.