Wpis z mikrobloga

@gregu-: pierwsze dwa dni były ciężkie. Ale powtarzałem sobie to, co przeczytałem w książce i dałem radę. Wczoraj i dzisiaj w ogóle nie chciało mi się palić. Zobaczymy później, ale jestem dobrej myśli. Dym papierosowy mi śmierdzi, za cholerę nie mam ochoty zapalić, a wręcz jak sobie przypomnę jak te papierosy smakowały, to mnie odrzuca.