Wpis z mikrobloga

Jak otworzyć pub z jedzeniem w Polsce (w kontekście procedur administracyjnych)?

Trzeba:
-zarejestrować działalność gospodarczą,
-zgłosić się do ZUS-u,
-złożyć wizytę w Urzędzie Skarbowym,
-zaopatrzyć się w kasę fiskalną,
-upewnić się, że:
-nasz lokal jest odpowiednio wysoki i oświetlony,
-posiadamy 2 toalety, umywalkę i zlew (z ciepłą i zimną wodą),
-powierzchnie w kuchni powinny być łatwozmywalne,
-posiadamy szatnię,
-"odpowiednio" wyposażyliśmy i ułożyliśmy kuchnię,
-mamy odpowiednią ilość pomieszczeń, jeśli chcesz przygotowywać warzywa i mięso,
a po tym przejść pozytywnie odbiór Sanepidu...
-zdobyć pozwolenia na sprzedaż alkoholu (płatne),
-wykupić licencję od ZAiKS-u na puszczanie muzyki,
-zapoznać się z prawem pracy,
-zgłosić się do PIP-u,
-po zatrudnieniu pracowników, wysłać ich na badania oraz przeprowadzić szkolenie BHP,
-założyć zeszyty do monitorowania temperatur w lodówkach i zamrażarkach, dostaw oraz mycia podłóg i sprzętów,
-ogarnąć księgowość,
-opłacić ZUS,


i voila - gotowe!


Jak otworzyć pub z jedzeniem w normalnym kraju?
-otworzyć pub,

gotowe!


#polska #neuropa #4konserwy #2zdrajcy #gastronomia #dzialalnoscgospodarcza
  • 159
@krolikbartek: "A jeśli miałyby to być prywatne firmy nadające certyfikaty, to nie widzę powodu dla którego mieliby go dawać wszystkim" -żeby więcej zarobić ?
Zresztą kto miałby weryfikować przygotowanie tych prywatnych firm do przeprowadzania specjalistycznych badań ?
Umowa zlecenie ze studentem weterynarii pierwszego roku, zestaw "mały chemik", drukarka, papier do świadectw i od jutra ja jako właściciel formy będę decydował o tym czy się nie potrujecie ( ͡º ͜ʖ
-żeby więcej zarobić ?


@brakujacychromoson: No tak - wiadomo przecież, że jak będę rozdawał wszystkim nic nie warte certyfikaty, a w dodatku przegram proces w sądzie, to będzie mi się to opłacało.

Zresztą kto miałby weryfikować przygotowanie tych prywatnych firm do przeprowadzania specjalistycznych badań ?


@brakujacychromoson: wolny ryneg
@krolikbartek:

Cytowany tekst... tekst...No tak - wiadomo przecież, że jak będę rozdawał wszystkim nic nie warte certyfikaty, a w dodatku przegram proces w sądzie, to będzie mi się to opłacało. <


to założę inna firmę i będę je wydawał jako nowy podmiot
jaki proces, jak mi udowodnisz że w czasie kontroli lokal nie spełniał wymagań
no chyba, ze chcesz wprowadzić kontrolę 24h jak w państwach totalitarnych ( ͡º ͜ʖ
to założę inna firmę i będę je wydawał jako nowy podmiot


@brakujacychromoson: Po pójściu do paki lub zapłacie ogromnych odszkodowań na pewno będziesz rozważał tę opcję, zdecydowanie...

jaki proces, jak mi udowodnisz że w czasie kontroli lokal nie spełniał wymagań


@brakujacychromoson: W społeczeństwie ze sprawnie funkcjonującym sądownictwem nie powinno być problem oskarżenie kogoś i wygranie po rozchorowaniu się przez zjedzenie nieświeżego żarcia, czy w ogóle czegoś niezgodnego z umową. Po
@krolikbartek: >Po pójściu do paki lub zapłacie ogromnych odszkodowań na pewno będziesz rozważał tę opcję, zdecydowanie..<
odszkodowań za nie mój lokal i nie za moje żarcie w czasie kiedy nie byłem tam obecny ? już to widzę w sądzie


W społeczeństwie ze sprawnie funkcjonującym sądownictwem nie powinno być problem oskarżenie kogoś i wygranie po rozchorowaniu się przez zjedzenie nieświeżego żarcia, czy w ogóle czegoś niezgodnego z umową. <


umowa jest taka
@brakujacychromoson:

umowa jest taka - w dniu xx-xx-xxxx o godz xxxx w miejscu x przeprowadzono kontrolę, która nie wykazała nieprawidłowości jak w dniu następnym przywieźli przeterminowane żarcie i je niegotowani to nie mój problem

Albo skonstruowana tak, że firma nadająca certyfikaty zaświadcza o jakości tego miejsca rozciągniętej w czasie (np. egzekwowanej przez kontrole) - teraz pytanie, które certyfikaty będą bardziej pożądane przez konsumentów?
Poza tym, tak jak prędzej pisałem, sprzedawca też
@krolikbartek:

że firma nadająca certyfikaty zaświadcza o jakości tego miejsca rozciągniętej w czasie<


ale żeby takie coś zaświadczyć musieliby siedzieć w tym lokalu, czyli jesteś za państwem totalitarnym i chcesz tu zrobić 2 zssr

Nie mam czasu na takie dyskusje teraz, także cześć.<


no elo
Jeszcze to tylko skomentuję, bo to bzdura:

ale żeby takie coś zaświadczyć musieliby siedzieć w tym lokalu, czyli jesteś za państwem totalitarnym i chcesz tu zrobić 2 zssr


@brakujacychromoson: Umowa to dobrowolne porozumienie 2 stron. Na takiej umowie oparte byłoby to certyfikowanie, a więc w ww. przypadku i kontrole. Gdzie tutaj totalitaryzm, bo chyba czegoś nie rozumiem?
@krolikbartek: nawet tego kucostwa nie chce mi się komentować. Dorośniesz= zmądrzejesz= baba w sklepie po podrapaniu się po dupie przygotuje Ci kebsa; wtedy zrozumiesz po co są te "idiotyczne" przepisy.

To jest proste: administracja i przepisy wymagają tzw. kultury, czy to pracy, czy to bhp. Zusy, srusy itepe. jesteś w stanie kochaniutki załatwić dzisiaj w Polsce nie ruszając się z domu, przez ePUAP, więc nie #!$%@?
@krolikbartek: gastronomia to bieżąca produkcja, gdzie każdy produkt może prowadzić do zatrucia. Dostawa jedzenia, przechowywanie, brudne łapy kucharza i miliard innych czynników. Jak ja mam to sprawdzać nie kontrolując takiej placówki non-stop ? To nie urządzenie techniczne, któremu wystarczy przegląd co parę miesięcy

Zresztą spójrz w kartę gwarancji komputera, z którego to piszesz. Miliard czynników, z powodu którego stracisz gwarancję

Jeszcze to tylko skomentuję, bo to bzdura:


Nie ma to jak
aba w sklepie po podrapaniu się po dupie przygotuje Ci kebsa


@pabloooga: Rozumiem, że dzisiaj jak tak zrobi, to przyjdzie Sanepid i zamknie ją w Sztumie i to Sanepid jest głównym powodem, dlaczego tak nie robi?

To jest proste: administracja i przepisy wymagają


@pabloooga: Wymagają w bardzo zbiurokratyzowany sposób, zakładanie działalności gastronomicznej w Polsce to udręka w odniesieniu do tego jak to mogłoby wyglądać.

Jak ja mam to sprawdzać nie
@krolikbartek: człowieku a jak instytucja, która ma podejmować decyzje obiektywne ma nie robić tego nie w zbiurokratyzowany sposób? Tu już teoria zarządzania się kłania: chcesz by decyzja nie zależała od "widzi mi się" urzędnika, to trzeba stworzyć zamkniętą listę, na podstawie, której urzędnik podejmie decyzję. Boże, że ja takie rzeczy muszę tłumaczyć.

No nic, praca organiczna:)
@krolikbartek: Zauważam - jak najbardziej, bo od 7 lat prowadzę działalność. Ba, z sanepidem mam często kontakt i co jak co, ale do tej instytucji się nie można #!$%@?ć, bo jest w porządku. Co do reszty jak najbardziej jest trochę racji. Wszystko jest wydłużone. Ale machina urzędnicza musi się kręcić.
@krolikbartek: attititi, a o tym, że trzeba poznać dokładnie stawki VAT na poszczególne produkty i dodać każdą możliwą odmianę posiłku do kasy fiskalnej to już zapomniało się? Nasz kraj taki piękny ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jak otworzyć pub z jedzeniem w normalnym kraju?

-otworzyć pub,

gotowe!


@krolikbartek: dlatego ja leję na te wszystkie maćiwody i ściemy przed wyborami,
KEEP CALM
i
głosuj na
#korwin

()

od 40 lat niezmiennie głosi że potrzeba wolnego rynku, tylko on.
przechowywanie, brudne łapy kucharza i miliard innych czynników. Jak ja ma


@brakujacychromoson: ble ble ble. Ja i tak zjem u poleconego / zapytam znajomych / poczytam opinie, z państwowa sowiecka kontrola "dla naszego dobra" o którą nie proszę - się nie sprawdza.

Załóż sobie swój sanepid, chodź tylko do barów które on poleca i gotowe. A odemnie się odwal jak chcę taniego "nie sanepidowego" hot-doga to mój problem jak się rozchorują/umrę
Ja #!$%@?, jakie sprane łby, niedlugo bedziecie potrzebowali zgody sanepidu, pipu, zusu i samego prezydenta zeby moc sie wysrac i uznacie ze to normalne i tylko w bananowej republice mozna srac bez pozwolenia.
@pabloooga: a w praktyce i tak poda ci nie myte warzywa i żadna kontrolololo państwowe tego nie zmieni. Informacja z pierszej ręki, jedna z sieci gastronomicznych. Nie nie powiem która, ale jak macie znajomych to wiecie jakie kwiatki się zdarzają.
Nawet jeśli kuchnia spełnia wymogi to zawsze coś znajdą (przykład z życia: kolor wnętrza paki w samochodzie do przewożenia żywności).


@bambambam: Nie wiem jak jest w żywności, ale przykład z życia z sanepidem - nie pozwolili otworzyć gabinetu stomatologicznego bo jeden kran miał za krótką dźwignię do odkręcania. i do wymiany.
@rfree: wiadomo, Ciebie nudzi coś czego nie rozumiesz. Typowy krulowiec: guwniak, nie zna się, narzeka na demokrację, "WOLNY RYNEK", ziemia dla ziemniaków, Polska dla Polaków; korzysta z dobroci demokracji chociaż gdyby krul doszedł do władzy to siedziałby w pierdlu. Nie rozumie, nie chce zrozumieć ale WOLNY RYNEK..Kończę i wpisuje na czarną

Poza tym, mam 32 lata i że swoich osiągnięć zarówno zawodowych jak i osobistych jestem zadowolony.
@pabloooga: nie masz nic merytorycznego do powiedzenia to i dobrze że się zamkniesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A prawda jak wiedzą ludzie od gastronomii/logistyki jest taka że wszędzie się trafią kwiatki a kontrole bardzo mało dają oprócz właśnie zmniejszania konkurencji - a to pogarsza też jakość usług, również w zakresie o który pisaliście.
@rfree: nie faktycznie, zlikwidujmy wszystkie służby sanitarne. Niech przetrwają najsilniejsi

a słyszałeś o służbie weterynaryjnej ? te chore #!$%@? chodzą po prywatnych, powtarzam PRYWATNYCH ubojniach i niczym ubeki sprawdzają czy mięso jest zarażone

jeśli ja, jako dorosły i wolny człowiek będę chciał kupić niezarażone mięso, to sam będę je sprawdzał, #!$%@? że nie znam się na weterynarii
zawsze mogę z każdym kotletem lecieć do weterynarza i bulić mu kasę bo tak
jeśli ja, jako dorosły i wolny człowiek będę chciał kupić niezarażone mięso, to sam będę je sprawdzał, #!$%@? że nie znam się na weterynarii


@brakujacychromoson: nie udawaj debila, przecież było napisane kto to zrobi: sanepid. Taki prywatny sanepid, będą pewnie 2, 3 lub więcej do wyboru.

Jak dowiesz się / zauważysz że 2-gi leci w kulki i źle certyfikuje (np będzie jakaś afera) to nie ma sprawy kupujesz od dziś te
@rfree: najwięcej dostanie zleceń ten, kto da najmniejszą cenę, najmniejsza cena=cięcie po kosztach, czyli partacze albo studenciaki będą kontrolować

zresztą jak wykryją kontrolę to co ?
"eeee, Panie Januszu, ale w tej tuszy jest włośnica"
" Seba, weź nie #!$%@?, jaka włośnica, piękny prosiaczek, schabowe będą #!$%@?ć aż uszy im się zaczesną "
" no ale "
" #!$%@?, jak Wam się nie podoba to dzwonię do szefa, że biorę inną
@brakujacychromoson:

Pójdziesz do dentysty (do czegoś poważnego) w zabitej dechami dziurze w rozpadającej się kamienicy, czy w błyszczącym nowoczesnym gabinecie z ścianą Dyplomów i certyfikatów?
Jednak ludzie płacą za jakość.

ja bym zapłacił dzisiaj za droższą żywność która będzie sprawdzana przez jakąś firmę - ale tylko gdy ta firma mnie przekona że bardzo konkretnie podchodzi do tematu.

Najpierw wydadzą na reklamę i zorganizowanie wszystkiego - i będą wiedzieć że jedna nagłośniona
@rfree: każdy gabinet dentystyczny w którym byłem miał na ścianie certyfikaty i dyplomy.
koleżanka z pracy była u takiego, co miał najwyższe oceny na znanylekarz.pl, miliard dyplomów, a skończyło się na ropie po złym leczeniu kanałowym.

Najpierw wydadzą na reklamę i zorganizowanie wszystkiego


czyli wystarczy jakaś durna reklama w tv, żebyś to kupił ?
teraz wiem, dlaczego tyle ludzi łyka propagandę tvn24 ( ͡º ͜ʖ͡º)
@brakujacychromoson: nie, jeszcze zobaczę czy nie mają już negatywnych opinni. A ciebie co przekona zanim zaczniesz korzystać? Bo jak kupujesz normalnie w typowych sklepach to TAK, dostajesz mięso z podłogi czasem. Co z tym zrobisz?
@botLigaNauki: widzę że kolejny kandydat na czarną co to gówno wie jak się zakłada biznes w uk, że w Polsce hurr durr biurokracja a trawa bardziej zielona wszędzie tam gdzie nie Polska; no ale się wypowiada jak poprzednik kucyk: bez sensu, z pewnością wprost proporcjonalną do braku wiedzy i doświadczenia.

Masz kochanie, nakarm się, angielski już wystarczający?

Jak założyć knajpę z żarciem w UK

Polecam na dole strony zakładkę foods standards...
@rfree: nie miał negatywnych opinii
zresztą nie wszyscy wiedzą o możliwości oceniania w internacie

Bo jak kupujesz normalnie w typowych sklepach to TAK, dostajesz mięso z podłogi czasem. Co z tym zrobisz?


nic nie zrobię, bo nie mówią nikomu, że to mięso było na podłodze
kupuję to, na co mnie stać
jak kogoś nie stać na zakupy w Almie, to musi się modlić o to, żeby się nie zatruć po zakupach
@pabloooga:

If your business involves handling meat, fish, egg or dairy products, you must be inspected and approved by your local council.

It’s a criminal offence to run unapproved food premises and you can be prosecuted for doing so.


czo ? w krainie wolnego rynku, zerowego vatu i zusu jakieś urzędasy będą kontrolować moją żywność ? I jeszcze do więzienia wsadzać jak jakiegoś bandziora ?
GDZIE JEST WOLNY RYNEK ?
@brakujacychromoson: GDZIE JEST WOLNY RYNEK ?

Nie ma problemu. Jeżeli powiesz że chcesz jeść zatrutą żywność na własna odpowiedzialność to spoko.

Ale jeżeli kupujesz normalnie, z oczywistym założeniem że to jest świeże i nie zatrute - to sprzedawca oszukuje i łamie umowę, więc na wolnym rynku jest odpowiedzialny.
@rfree:

Ale jeżeli kupujesz normalnie, z oczywistym założeniem że to jest świeże i nie zatrute - to sprzedawca oszukuje i łamie umowę, więc na wolnym rynku jest odpowiedzialny.


A który sprzedawca powie, że jedzenie jest przeterminowane albo walało się po podłodze ? Wszyscy mówią, że świeże i smaczne
zresztą jak to jest kupować nienormalnie ?
" Pani Grażyno, pół kilo mielonego poproszę, ale takiego wie Pani, co w brudnej chłodni leżało"