Wpis z mikrobloga

@edicsson: prawda? a tu jakieś idiotyzmy o zalewajkach, chichraniu wymyślają zrzynając z jakichś gównoportali na których przytoczyli wymarłą gwarę Łodzian, której w większości nie używa już nikt, nawet sami Łodzianie nie wiedzą co znaczy połowa wyrażeń.
ogar, ludzie! krew mnie zalewa, a o pampuchach nikt nie powie. tylko farmazony, że chichrać się, no #!$%@? błagam...
(ノ)ノ彡