[R.....x]

Właśnie skończyłem CaveStory+

Miałem ją z Bundle TSG (The Speed Gamers).

Był to wybór przypadkowy. Na święta wielkanocne, trochę mi się nudziło, bo wiadomo, wszyscy w domach siedzą. Więc wybrałem jedną z pierwszych gier na liście Steam. Wybór padł na nią, bo mało ważyła ;)

Grafika to typowy pixel-art.

Pierwsze wrażenie, można odebrać takie, że jest trudna. Jednak trudne są jedynie pierwsze etapy. Polecam szukać znajdziek pod postacią skrzyneczek, które zwiększają permanentnie życie.

Gra jest, krótka. Udało mi się ją skończyć w ciągu 7 godzin.

Mało gram, więc męczyłem ją 3 tygodnie :)

Co jest w niej takiego ciekawego? Została stworzona przez niezależne studio z Japonii, Studio Pixel.

Miała premierę w 2004 roku, jako gra FreeWare, jednak w 2011 roku doczekała się remastera.
Ja grałem w remastera :)

Na Metacritic ma ocenę 83 nie bez powodu. Ma idealnie poprowadzoną fabułę. Ciekawe postacie. Typowe dla japońskich gier przeciwników, a również Bossów, których w grze jest około 8-12.

Trochę trzeba też w niej pomyśleć. Znajdziemy kilka zagadek. Bym mógł powiedzieć, że ma w sobie elementy przygodówki, jednak to określenie, by było trochę nad wyraz :) Zablokowałem się pod koniec gry w jednym miejscu... ale to przez to, że trochę źle wybrałem.

Gra generalnie ma 3 zakończenia.

Krótkie, średnie i długie.

Przeszedłem krótkie (kwestia punktu zapisu) i średnie. Długiego nie sprawdzałem, bo aby móc zmierzyć się z długim trzeba wybrać odpowiedni moment w grze i w taki sposób go poprowadzić, aby dojść do innego zakończenia :)

Na Steamie aktualnie kosztuje 15 $, dosyć sporo jak na tego typu tytuł... ale czy warto? Ja bym poczekał do letniej promocji i kupił ten tytuł w granicach 6-10 $ :) Myślę, że za taką cenę warto.

#gry #humblebundle

[Ray12]

@Rezix: W sumie dopiero zauważyłem, że zmienili cenę z 10$ na 15$, na pewno warto czekać do wyprzedaży Steam, bo zazwyczaj jest zniżka 50% lub więcej. A co do samej gry to również polecam, Cave Story jest zdecydowanie moim ulubionym indie platformerem, zawsze z chęcią do niego wracam, pomimo że przeszedłem go już niezliczoną ilość razy :)