Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w nocy zmarła moja prababcia, lat 93. Pochodziła z Ukrainy, w wieku 10 lat została sierotą, przeżyła rzeź na Wołyniu, przesiedlona po II WŚ w okolice Opola, wychowała samotnie bodajże 8 dzieci, całe życie spędziła na wsi. Zawsze pełna sił, uśmiechnięta, szczęśliwa tak ją zapamiętałem. Zdjęcie zrobione 29 marca 2013, podczas moich ostatnich odwiedzin, gdzie udało mi się zostać z babcią sam na sam i wypytać o życie na Ukrainie w latach 30 ubiegłego wieku, o życie w czasie wojny jak i po, najlepsza lekcja historii jaką mogłem tylko mieć, na następną nie zdążyłem.

trochę #feels #fotografia
Pobierz
źródło: comment_mBHmFS34INU7RfXkNly3QKeQLlqjfS1d.jpg
  • 55
@x2one: Moi dziadkowie to jest wręcz POTOK wiedzy z czasu IIWŚ. Mieszkają na wiosce, opowiadali nieraz jak za czasów ich młodości przebywali tu niemcy, babcia kilka razy dostała od nich czekoladę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Za to mieszkało tam wtedy około 10 rodzin żydowskich, wszystkich wywieziono do miasta gminy, niewielu rozstrzelano, a większość została wywieziona do Oświęcimia. Sporo z nich było w jej wieku, bawiła się z
@x2one: Współczuję. Moja Ś.P. Babcia oprócz swoich dzieci wychowała również mnie. Najczęściej powtarzała dwie rzeczy, które zapadły mi w pamięć:
1. Niemcy jak przyszły to było źle, ale jak przyszły ruskie, to było #!$%@?.
2. Zwolnij, i tak szybciej zajedziesz, jak zajdziesz.
@wyindywidualizowana_blond_multipla: No ostatni raz to widziałem ją jakoś w lipcu/sierpniu, byłem tylko na chwilę zawieść moją babcię do niej. Zbierałem się do drugiej części pogawędki jak pies do jeża, jeszcze dwa trzy tygodnie temu dostałem od niej pozdrowienia.

@seba_syn_zenona: Dziadek w czasie IIWŚ walczył ramię w ramię z Ruskimi, po powrocie z wojny, chcieli go do szkoły oficerskiej wysłać ale babcia się nie zgodziła, chlał chlał aż w wieku 41