[K.....s]

jak #!$%@? można oddać swojego psa? No jak? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
7 lat masz go w domu, jak rodzina i go oddajesz. Jakim #!$%@? trzeba być bez serca.
Niedołężnych rodziców pewnie też oddali.
To jakaś plaga jest ostatnio, co chwile ktoś laba oddaje, w "dobre ręce"
Najlepsza była laska co pisała że da 50 golda jak ktoś go weźmie, więc szybko bo jakiś menel go zabierze i pewnie zabije.
http://olx.pl/oferta/labrador-rasowy-oddam-w-dobre-rece-CID103-ID8AJ5t.html#546409225c
Wybaczcie, za wulgaryzmy, ale się #!$%@?łem. Sam mam laba, którego wyciągnąłem z najgorszego schronu na świecie. Wojtyszki, polecam poszukać.

#psy
##!$%@?
##!$%@?

[F.....k]

@Kovacs: Moda, Panie kolego i bezmyślne za nią podążanie.

[Q.....y]

@Kovacs: ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[F.....8]

@Kovacs: "Pies jest rasowy w 100%"
Ciekawe czy ma matryczkę.

[K.....s]

@Florek108: metryczkę

@Qfarcowy: Kumasz, ja mam grubasa trochę ponad rok i za #!$%@? sobie nie wyobrażam że mam go oddać. No ja #!$%@?...

[pavulon78]

@Kovacs: To złe ale lepiej tak niż wywieźć go na Wyspę Sobieszewską i tam zostawić samego przywiązanego do drzewa.

[K.....s]

@pavulon78: pewnie że lepiej, tylko trzeba myśleć.

[F.....8]

@Kovacs: Literówka, piszę na tel.

[Q.....y]

@Kovacs: Ludzie są #!$%@? :/ Nic nie zrobisz.

[jszuba1993]

@Kovacs: oddawanie psa po 7 latach to polactwo, pies był znacznie wcześniej niż "rodzina się powiększyła" więc to mówi samo przez się że pies obrywa za debilizm i zwierzęce chucie właścicieli

[NuGuns]

pies obrywa za debilizm i zwierzęce chucie właścicieli

@jszuba1993: Co #!$%@??! xD
Dzieci nazywasz debilizmem i zwierzęcą chucią? Weź się jebnij. Po prostu aż nie wiem jak z tym dyskutować.

[ovtza]

@Kovacs: moi współlokatorzy wzieli psa ze schroniska i nawet rok nie minął, a oni go oddali tam skąd przyszedł przy czym brat kumpla(ktorego na to namowilem i strasznie sie nakrecil) zgłaszał się, że go może wziąć. Zabawki można kupić w sklepie.

[f.....m]

@Kovacs: menele zabijają psy żeby je jeść? xD myślałem że to raczej żadko spotykana praktyka

[v.....i]

@NuGuns: ja tez nazywam dzieci debilizmem i zwierzeca chucia. mozna byc skonczonym glabem, a i tak sie uda zrobic ploda. opieka nad labradorem wymaga zas jakiejs dojrzalosci, w szczegolnosci pogodzenie psa z innymi domownikami. no ale czego ja wymagam od rozplodowych byczkow i macior? nawet mi cie nie zal.

[NuGuns]

no ale czego ja wymagam od rozplodowych byczkow i macior? nawet mi cie nie zal.

@voswetchAi: Nothing to do here xD

[v.....i]

@NuGuns: no to idz. dla mnie ludzie, ktorzy robia krzywde labradorom sa gorsi niz kapo w obozie koncentracyjnym czy dr mengele. trudno ich w ogole nazywac ludzmi, sa jakimis zaplutymi zdolnymi tylko do rozplodu karlami. podejscie do zwierzat jest jedyna miara czlowieczenstwa.

[K.....s]

podejscie do zwierzat jest jedyna miara czlowieczenstwa.

@voswetchAi: dodałbym jeszcze to jak traktujesz ludzi, ale widzę że masz swój film.

[v.....i]

@Kovacs: widze kolejny, ktory broni haniebne opisane tutaj wyzej praktyki skazywania labradorow na smierc. zastanow Ty sie kiedys czlowieku nad tym, co czuje zwierze, ktore kocha swoich panstwo, jest na nich skazane, oddaje im sie calkowicie, a na koniec jest traktowane jak rzecz. dobrze, ze znalazla sie jedna osoba zakladajaca ten watek, ktora to porusza, tak jak i mnie.

[K.....s]

@voswetchAi: to popatrz gamoniu, kto ten wątek zaczął. I nie oceniaj pochopnie. Sam zabrałem 7 letniego laba ze schronu i #!$%@? mnie oddawanie psów, ale Twoje pisanie o ludziach jest haniebne, po prostu.

[w.....k]

@Kovacs: Jasne, że oddanie psa jest lepsze niż zostawienie go przywiązanego do drzewa, ale również kompletnie nie rozumiem takiego podejścia ludzi=/ Pies to odpowiedzialność i jeśli ktoś nie rozumie, że to żywa i czująca istota a nie zabawka, którą można oddać bo się znudziła albo zaczęła przeszkadzać, to nie powinien mieć psa i tyle. Sama mam sześcioletniego labka i kompletnie sobie nie wyobrażam oddania tej grubej poczciwiny gdziekolwiek.

[NuGuns]

to popatrz gamoniu, kto ten wątek zaczął.

@Kovacs: To albo troll albo idiota, nie ma co się kłócić.
@wyjak: No, ja z kolei nie potrafię sobie wyobrazić waszego podejścia. Ktoś kupił sobie psa, po iluś tam latach w jego życiu sporo się zmieniło i trzymanie go teraz jest, albo niemożliwe albo bardzo problematyczne. Oddanie go w dobre ręce to niezaprzeczalnie najlepsze możliwe rozwiązanie takiej sytuacji! Czy może lepiej,