@repiv: Az mi sie przypomnialo, jak podczas zajec z chinskiego mialem w grupie Hiszpanina, ktory to mial wielkie na pol twarzy czerwone znamie. Bylo to bardzo widoczne, na pierwszy rzut oka. Na ten fakt zwrocilem uwage przez jakies pare sekund, potem stwierdzilem ze tez nie jestem piekny, a przez kolejne dni gosc sie okazal niesamowitym czlowiekiem o wielkim sercu, a przez kolejne pare lat za granica los czesto przeplatal nasze sciezki i nigdy nie spotkalo mnie od niego nic, procz szczerego zainteresowania, usmiechu i dobrego slowa za kazdym razem, gdy zycie mi dowalilo. Po przeczytaniu tego postu przypomnialem sobie po raz pierwszy od 5-ciu lat, ze gosc sie roznil od innych (potem calkowicie o tym zapomnialem/ignorowalem), a fakt ten dla mnie i innych ludzi nie mial jakiegokolwiek, najmniejszego znaczenia. Wiec tak, pewnie w liceum mu dadza popalic. Ale w doroslym zyciu, jezeli bedzie dobrym czlowiekiem, otocza go ludzie rownie dobrzy i cale jego zycie bedzie pasmem usmiechow, a ktos z nich zapytany przez obcego: - Ojej, co z jego twarza? - A co
@repiv: dla mnie to jest puste p---------e, koleś może dobrze się uczyć, mieć pasje, znaleźć fajnych przyjaciół i mieć wygwizdane na to, że inni będą po nim jechać...znam osobiście kilka takich przypadków, które mają coś nie tak z wyglądem (otyłość, poważne choroby skóry, nawet znam jednego, który ma poparzoną połowę twarzy) i zawsze mówią, że w dupie mieli to co inni sądzili o nich, są szczęśliwi, ba nawet odnoszą sukcesy,
@mateusz_wajche_przeloz: Najbardziej okrutne to są dzieci. Wystarczy być troszkę innym, biednym, brzydszym i cie zgnoją. I tak prze kolejne lata będziesz na marginesie, nielubiany, wyśmiewany, tępiony... Wiec to nie jest puste p---------e, ale życie.
@repiv: Jego lewe oko wygląda na całkowicie ominięte zniekształceniem. I to właśnie w tym oku widać ten blask, to szczęście. Widzę też w nim bystrość. A niby po prostu oko z odblaskiem światła, z iskrą
@Coolek: @mateusz_wajche_przeloz: Bzdury. Zawsze będzie miał gorzej, zawsze będzie miał pod górkę. Dzięki internetowi być może prace sobie jakoś ogarnie, bo można pracować zdalnie ale o laskach to on może zapomnieć. Jak się jakaś jedna zlituje nad nim, to będzie ją całował po stopach do końca życia.
Na ten fakt zwrocilem uwage przez jakies pare sekund, potem stwierdzilem ze tez nie jestem piekny, a przez kolejne dni gosc sie okazal niesamowitym czlowiekiem o wielkim sercu, a przez kolejne pare lat za granica los czesto przeplatal nasze sciezki i nigdy nie spotkalo mnie od niego nic, procz szczerego zainteresowania, usmiechu i dobrego slowa za kazdym razem, gdy zycie mi dowalilo.
Po przeczytaniu tego postu przypomnialem sobie po raz pierwszy od 5-ciu lat, ze gosc sie roznil od innych (potem calkowicie o tym zapomnialem/ignorowalem), a fakt ten dla mnie i innych ludzi nie mial jakiegokolwiek, najmniejszego znaczenia.
Wiec tak, pewnie w liceum mu dadza popalic. Ale w doroslym zyciu, jezeli bedzie dobrym czlowiekiem, otocza go ludzie rownie dobrzy i cale jego zycie bedzie pasmem usmiechow, a ktos z nich zapytany przez obcego:
- Ojej, co z jego twarza?
- A co
@Coolek: co to jest Hiszpanina?
mianownik (kto? co?) Hiszpaniniec
dopełniacz (kogo? czego?) Hiszpanińca
celownik (komu? czemu?) Hiszpanińcowi
biernik (kogo? co?) Hiszpanina
narzędnik ((z) kim? (z)