Wpis z mikrobloga

@M4ks: Zawartość merytoryczna tego tekstu momentami może powalać na kolana generalnie. ;) @WyjadaczWisienek ogólnodostępne prace dyplomowe jednej z bardziej znanych uczelni. Powód wklejenia, kwiatki takie jak to:
Niezbednym krokiem w udoskonaleniu aplikacji
jest dostanie pozwolenia na używanie GPS
na system Android. W tym celu należy znaleźć w wyszukiwarce adres:
www.stackoverflow.com/questions/21358392/android-location-permission

:P
Zawartość merytoryczna tego tekstu momentami może powalać na kolana generalnie. ;)


@Smal: jak wiekszosci prac dyplomowych, to chyba standard polskich darmowych uczelni..
@Teal_c: masakra. Ja bym się wstydził oddać taką pracę gdybym był w szkole średniej, nie wspominając o studiach. Po 5x sprawdzam każdy slajd w prezentacji, żeby nie walnąć jakiegoś babola, a tutaj takie piękne "kfiotki". Ale najbardziej podoba mi się rysunek 13 i podpis:

Przycisk znajdujący się na ekranie ma charakter symboliczny i estetyczny.


istne. #!$%@?. cudo.
@JachuPL: Uwierz, że większość "młodych roczników" ('96/'95) zaczynajacych obecnie studia nie ma pojęcia o pisaniu dokumentów. Prawie codziennie mam styczność z podobnymi pracami: dokumentacje techniczne, opis architektury, studium przypadku, raport z researchu itp. Po pierwszych dwóch kartkach jestem w stanie określić ile lat ma jego twórca. Naprawdę - jest źle! #!$%@? formatowanie, CTRL+C/CTRL+V widoczne jak na dłoni, brak spójności prac, brak zachowania marginesów, obrazki wklejone gdzie popadnie bez podpisów, #!$%@? bibliografia
@Teal_c: racja. Aktualnie jestem na pierwszym roku #informatyka i widzę jak sobie radzą moi "współstudenci". Jest #!$%@?. Na samym początku każdy prowadzący zaznaczał, że jak ktoś wpisze w źródło "wikipedię" lub inny słownik internetowy to od razu może się pożegnać z zaliczeniem. Widocznie na tym AGH taka zasada nie obowiązuje. Dopiero teraz zerknąłem do Bibliografii. Ja #!$%@?ę. Pierwsze 6 linków to to samo, kolejnych parę odnosi się do tego samego. Chryste.