Wpis z mikrobloga

TL;DR: beka ze stulejarzy

Tak się zastanawiam. Czy tylko ja mam bekę z wykopowych białych rycerzy-stulejarzy, strażników cnót i moralności, którzy pod jakimś wpisem typu:

-"moja dziewczyna CAŁOWAŁA SIĘ z kimś innym na imprezie"
-"zagadałem wczoraj do dziewczyny. okazało się, że ma chłopaka ale dalej chciała rozmawiać ze mną"
-"widziałem jak lokatorka robi na boku swojego chłopaka. (#!$%@? z tym, że nie kumpluję się z nimi i to nie moja sprawa"
momentalnie zaczynają wylewać wiadro pomyj na dziewczyny wspomniane we wpisach? No #!$%@? w co drugim komentarzu wpis typu:

-"olej ją! głupia dziwka!1one"
-"Jak mogła co za szmata"
-"zrobi to raz to potem będzie robiła Cię na boku cały czas"
-"Nie ufaj suce"
-"Powiedz gościowi że jego dziewczyna go zdradza, solidarność plemników!!1 Musimy się trzymać razem"

Są to tylko przykładowe wpisy, które charakterem są bardzo zbliżone do ich wypowiedzi. Niesamowicie mnie bawią takie teksty. Siedzi jedna z drugą stuleja i są ekspertami w relacjach damsko-męskich, a charakter tych obmawianych dziewczyn potrafią rozpoznać z odległości 50km łącza światłowodowego xD

Kiedyś miałem sytuację. Że całowałem się z dziewczyną która jest w związku. Znaliśmy się na długo przed tym jak poznała swojego chłopaka. W każdym razie akcja miała miejsce, a ona przyznała się, że całowała się z kimś innym. Gościu jej wybaczył, sranie w banie. Potem nawet płakał żeby go nie opuszczała. Anyway chodzi o to, że spotkaliśmy się kiedyś na imprezie u wspólnych znajomych. Znajomi, on, ona i ja. Koleś doskonale wiedział co między nami zaszło, ale podszedł podał mi rękę na przywitanie i udawał, że nic się nie stało. Chodzi o to, że zamiast spuścić mi #!$%@? w momencie kiedy się dowiedział co robiłem z jego dziewczyną, ten głupka strugał i udawał, że wszystko spoko. No #!$%@? samiec beta. Nawet nie... Alfabetu by nie starczyło żeby opisać jego stan świadomości. Taki właśnie stan świadomości mają wykopowi rycerze. #!$%@? złote rady i eksperci od związków mimo, że 24h siedzą przy komputerze i walą konia do chińskich bajek, a jak przychodzi co do czego to zachowują się jak #!$%@?. Wyłączcie komputer, wyjdźcie na ulicę i nauczcie się życia. Bo ono jest dużo bardziej złożone i czasem potrzeba trochę więcej faktów aby mieszać kogoś z błotem i wyzywać od suk czy szmat. Już tym bardziej żeby wyrokować do czego dana dziewczyna jest/będzie zdolna, a do czego nie.

Problem ten w większości dotyczy pocisków w stronę dziewczyn. Bo zdecydowana większość tutaj pomija problem gdy działa on w drugą stronę dlatego skupiłem się na tej konkretnej grupie.

PS. Absolutnie nie jest to bul dupy. Takie po prostu wolne myśli.

#wolnemysli #niebieskiepaski #rozowepaski #tfwnogf #friendzone #przymysleniazdupy #whocares #stulejacontent #niepopularnaopinia
  • 45
@motyw: Co za #!$%@?, zdrada to jedna z najgorszych rzeczy jakie można komuś wyrządzić, kobiety które zdradzają to szmaty i zasługują na społeczne potępienie (faceci zresztą też), nie wiem za to dlaczego Tobie to nie przeszkadza, też masz problem z dochowaniem wierności czy co. Jak ktoś nie potrafi być wiernym jednej osobie to niech nie wchodzi w związki i tyle a nie szuka usprawiedliwienia czy akceptacji.
@motyw: xd takie historie jak twoja z tą laską to normalka, sam miałem ten sam przypadek, różnica była taka, że dziewczyne znałem dopiero 2 tygodnie i tutaj podkreślam bez podkreślania, to była szmata, która zdradziła go już kilkukrotnie wcześniej. W takiej sytuacji ekspertyzy stulejarzy są akurat trafne. Związek mojej lizanki trwa 3 lata, a w ciągu 6 miesięcy ona powtarza swój cykl średnio 5 razy, gdzie logika? A MOZE STULEJKI MAJĄ
@Postronny: Chodziło mi głównie o fakt, że nic w związku z tym nie zrobił względem mnie. Skupił się tylko na swojej dziewczynie. Chodzi o określenie tego #!$%@? beta charakteru. Uważam, że normalny facet nie patrząc na to ile i czyjej winy było w tym zajściu spuściłby łomot takiemu gościowi jak ja.

@Nekron: No cisnę bekę bo większość z nich nigdy nie stała w podobnej sytuacji i zachowaliby się prawdopodobnie tak
Uważam, że normalny facet nie patrząc na to ile i czyjej winy było w tym zajściu spuściłby łomot takiemu gościowi jak ja.


@motyw: a czym ty byłeś winny? Ty go nie zdradziłeś, tylko jego dziewczyna go zdradziła. Zachował się jak najbardziej prawidłowo. Nie czaję tej logiki, żeby się wyżywać na kochanku swojej dziewczyny. No chyba, że to twój kumpel.
@motyw: Biały rycerz w slangu internetowym to nie jest ktoś kto przestrzega rygorystycznych norm moralnych, tylko ktoś kto w Internetowych dyskusjach żarliwie i agresywnie broni każdej kobiety, niezależnie od tego czy akurat ma rację tylko dlatego, że jest kobietą. Określenie to sugeruje równierz, że postujący skrycie wierzy, że któraś z nich w końcu z wdzięczności się z nim umówi. Jego przeciwieństwem jest czarny rycerz czyli ktoś kto niezależnie od tego po
Uważam, że normalny facet nie patrząc na to ile i czyjej winy było w tym zajściu spuściłby łomot takiemu gościowi jak ja.


@motyw: Takie podejście mówi o tym, że jednak dość blisko Ci do tych, z których się śmiejesz. Co ma cie obchodzić jakiś obcy koleś. Takim zachowaniem pokazujesz jakim jesteś mało pewnym siebie kolesiem, który przerzuca frustracje, złość i odpowiedzialność na obcą osobe zamiast na swoją dziewczyne i siebie.
Jak