[n.....z]

Mirki, przyszła do mnie coleżanka z facetem w odwiedziny i w sumie to nie wiem po co przychodzili, skoro przez całe spotkanie byli tak zaabsorbowani swoją fizycznością, że jakbym ich zachęciła, to tego samego dnia trafiliby na pornhuba.
Wracam do pokoju z herbatą, a ona okrakiem na nim, ssąco-mlaszczące odgłosy, a to wszystko na moim łóżku
Po spotkaniu zwróciłam jej uwagę, że czułam się skrępowana i poprosiłam grzecznie, ażby się powsciągneli następnym razem. Sfochowała się, że nie cieszę się jej szczęsciem i że to przecież normalne, że pary okazują sobie czułość (╯︵╰,)
#!$%@?, to niesamowite, jak ludzie nie mają odrobiny kultury ani wyobraźni.
( ͡° ʖ̯ ͡°)

#rozowepaski #bekazpodludzi #patologiazewsi #bekazrozowychpaskow

[noelo_cohelo]

@ninakraviz: Może nie mieli gdzie, na park trochę za zimno :D

[kubuniek]

@ninakraviz: Widzisz? Ty się majciochów wstydzisz a koleżanka dałaby się zruchać na Twoich oczach i pewnie nie widziałaby w tym nic wstydliwego xD

[Cutter]

@ninakraviz: TEZ BYM WYRUCHAL SWOJA LOSZKE NA LOZKU JEJ KOLEZANKI A CO

[V.....d]

@ninakraviz: przyszła się pochwalić. Nie zapraszaj więcej

[kendziu666]

@ninakraviz: hehe, mogłaś przynajmniej raz w życiu poczuć się jak #przegryw z #friendzone

[Subtelna_Halina]

@ninakraviz: To nie czułość. To #!$%@? mózgowe(╯︵╰,)

[a.....k]

@ninakraviz: Nienawidzę stać przy takich ssakach w zatłoczonym autobusie. Mlaszcząco-ssące odgłosy śliniącej się pary są cholernie nieprzyjemne. Źle bym się czuła, gdybym zachowywała się w ten sposób w towarzystwie postronnych osób.

[Cutter]

@ninakraviz: a tak powaznie to co sie dziwisz, jak jest sie "kolezanka jeleniem" to taka sie wykorzystuje, kobiety nie maja skrupulow w takich sprawach i nie miala by problemu jak jej chlopak spuscilby sie na twoje przescieradlo

[n.....z]

@noelo_cohelo: masz rację, nie mieli i pech chciał, że padło na mnie. A tyle hoteli w stolicy.
@kubuniek: Nie, że się wstydzę ale to niesmaczne, żeby obcy facet wiedział jaką preferuję bieliznę, nie?
@kendziu666: wygrałeś!
@Vorland: nie zaproszę, bo się obraziła za zwrócenie uwagi :D i w sumie dobrze, po 8 latach zobaczyłam jaką miałam cumpelę
@ateibok: dokładnie tak. Tak intymne sfery powinny być prywatne.
@Cutter:

[Cutter]

@ninakraviz: ja mam sie ogarnac? po prostu nie wpuszczaj jej do siebie z facetem nastepny raz i tyle, ale oczywiscie to za duzo dla ciebie bo to kolezanka co nie?

[n.....z]

@Cutter: Nie, nie mam #!$%@? mózgowego, które przesłaniałoby mi zdrowy ogląd sprawy, natomiast nie wiem skąd teza o "koleżance jeleniu", gdybym takową była, to nie ośmieliłabym się zwrócić uwagi, a fakt że jestem szczerą osobą znów (nie) popłacił.

[noelo_cohelo]

@Cutter: GDYBYŚ JOM MIAŁ

[Cutter]

@ninakraviz: cóż, twoja znajoma ciebie widocznie jako taką widziała, albo jest najzwyczajniej #!$%@? i brak jej jakichkolwiek hamulców, nie mogę dokładnie ocenić bo jej nie znam, więc strzeliłem drugą opcję, niż #!$%@? mózgowe

[Cutter]

@noelo_cohelo: HOHOHO, ZOSTAN MOJO WALENTYNKO BEJBI

[s.....m]

#!$%@?, to niesamowite, jak ludzie nie mają odrobiny kultury ani wyobraźni.

@ninakraviz: tu jeszcze brak minimum rozumu i jakiejś inteligencji społecznej

[n.....z]

@Cutter: Raczej to drugie, bo tak jak napisałam, ona uważa, że takie zachowanie to nic złego, że ludzie w parach okazują sobie czułość i że przecież nie będa udawać, że się nie znają
jej rodzice są #!$%@?, kłócą się codziennie i nigdy nie miała wzroca, to pewnie dlatego, ale szkoda, że nie chce posłuchać.

[Cutter]

@ninakraviz: skoro ma takich rodzicow, to pewnie do niej trafia argument kto glosniejszy ten ma racje, bo przeciez w takich klotniach nie licza sie argumenty, wiec dla niej pewnie tez one maja mala wartosc, a co do tego okazują sobie czułość i że przecież nie będa udawać, że się nie znają to beka, wystarczy siasc na kolana i pocalowac w policzek, WIDZE #!$%@? ZE JESTESCIE RAZEM, PRZESTANCIE SIE RUCHAC NA MOIM

[noelo_cohelo]

@ninakraviz:

przecież nie będziemy udawać, że się nie znamy

XDD

[tytanos]

@ninakraviz: zmień znajomych

[n.....z]

@Cutter: @noelo_cohelo: @tytanos: powiedzcie mi jak to jest, że mnie i Was coś takiego mierzi, a mimo tagu #patologiazewsi oni nie są patusami, tylko-z pozoru-normalnymi młodymi, pracującymi osobami+ona właśnie konczy studia, więc trochę obycia powinni mieć.
Zresztą, w rozmowie na ten temat ona argumentowała, że inni jej znajomi tak robią i nikt się nie bulwersuje, że ich znajoma para (młode małżeństwo) całują się przy nich namiętnie, a on łapie