Za tydzień dowiem się czy rózowy zaciążył.Jest pewien niesmak.Już wcześniej mówiłem jej o tabletkach ,po'', ale nie ona taka religijna, że jak ma być dziecko to będzie.ŻE CO #!$%@? ? I teraz dziwi się mojej rekacji, że na ten moment nie chce dziecka,układam sobie życie (studia-praca) . Że ona go urodzi i może być sama. O co #!$%@? chodzi takim ludziom ? Kocham ją bardzo,ale takie myślenie mnie #!$%@?.Po co produkować dzieciaka, który na sam początek będzie miał #!$%@? (jesteśmy całkiem młodzi) Jeśli jej nie przetłumacze to pewnie będe musiał odejść ( ͡°ʖ̯͡°) Co by nie było, niesmak pozostał #rozowepaski
@katinka: Bo to nielegalne, aborcja farmakologiczna w wielu krajach do któregoś tygodnia życia tak. Każdy ma swoje sumienie a że ludzie o tym otwarcie mówią to chyba żaden grzech.
@mlg20: jak sie uprawia seks, to trzeba wziac niestety na siebie odpowiedzialnosc za to, ze moze dojsc do zaplodnienia, a nie dziwic sie , ze w ogole jak to mozliwe. Sorry, Twoje podejscie, ze pewnie bedziesz musial odejsc jest bardzo niedojrzale i pomysl sobie, za 10 lat to dziecko zapyta mamy, gdzie jest jego tata. A Ty w tym czasie bedziesz sobie pewnie zakladal inna rodzine, bo juz dojrzejesz. Wedlug mnie
@katinka: pewnie można, ale za to poszłabyś do więzienia. A za zabicie dziecka nic ci nie grozi. Ja (tak jak opisałem powyżej) wyjechałem z dziewczyną do Berlina w tym celu. Później poszliśmy na zakupy i coś zjeść, wyjazd uznaje za udany, polecam. A co najważniejsze, nie mam teraz gówniaka.
@Lim3: ok, ten tok rozumowania przyjmuje ale po pierwsze ona chyba tez chciała sie ruchać, a po drugie odniosłem wrażenie ze ona nie chce tego dziecka dlatego ze jest szczęśliwa na myśl jego posiadania tylko dlatego ze bóg. A tego nie zrozumiem nigdy..
@nalia91: Jak się uprawia seks, to nie trzeba brać odpowiedzialności na siebie, ponieważ nie żyjemy już w średniowieczu, a w czasach całej gamy środków antykoncepcyjnych. Aborcja jest w pełni legalna 100 km ode mnie, za zachodnią granicą i polecam tego rodzaju wycieczki. Jeśli chcecie mieć dziecko to je wspólnie wychowujecie, jeśli nie chcecie to je usuwacie. Problem z głowy żyjemy dalej.
@DulianDan: Też nie, ale ona ma inne sumienie, światopogląd i tyle. Gość wiedział, że ona nie przyjmuje anty ze względów religijnych a liczył, że weźmie potem tabletkę po, albo poronną? :P
@katinka: Ale taki mam, bo ja sama jestem zwolenniczką aborcji do któregoś tam tygodnia życia. Inni mają prawo być przeciw, każdego zdanie szanuję, mimo, że niektóre również mi się nie podobają.
- nie będę jej w żaden sposób wspierał, bo czuję się oszukany - ja na początku jasno określiłem więc trzeba było odmówić seksu
@waldyszczawik: O #!$%@?, nie mogę z tego tekstu xDDDD Czujesz się oszukany bo zapłodniłeś laskę? Plaster cie oszukał bo nie zadziałał? Skoro nie chciałeś dziecka to trzeba było nie ruchać. Za seks i ew. potomstwo dpowiedzialne, jak zazwyczaj, są obie strony.
@katinka: Pewnie chodzi Ci o zmuszanie do aborcji. Zgłosić sie może ale gówno z tego wyjdzie, bo to ona się wszędzie podpisywała na dokumentach. Poza tym musi spodziewać się działań odwetowych - ja zgłoszę ją do prokuratury za dziesięć innych rzeczy i tak będziemy przez kilka lat biegać po sądach. Ciekawe skąd weźmie tyle siana na adwokatów.
@waldyszczawik: @katinka: Ona dokonywała aborcji w kraju w którym to jest legalne, więc raczej wątpię, żeby jej, albo jemu coś za to groziło. Mogę się mylić oczywiście, ale wątpię.
@NuGuns: Nie. Jeśli ja mówię, że nie chcę dziecka, a laska decyduje się na seks ze mną, to oznacza dwie rzeczy: - albo usunie ciąże - albo będzie wychowywać gówniaka sama w biedzie i bez ojca
Decyzja należy do niej, w zasadzie obydwa rozwiązania są mi obojętne. Ja swoją rodzinę założę kiedy będę chciał, a o gówniaku i tej lasce nawet nie myślał.
@waldyszczawik: ja wiem, ze to odpowiedzialnosc obu osob, ale skoro laska nie chce usuwac dziecka, bo ma takie przekonania, a aborcja naprawde obciaza psychike kobiety do konca zycia, to moze woli je urodzic i utrzymac? a skoro ojciec ucieka sie do takich podpowiedzi jak aborcja - to jest to zwyczajna ucieczka przed odpowiedzialnoscia i szukanie sobie drogi na skroty. Poza tym, on jest ponoc taki madry, a jednak pozwolil dziewczynie nie
@Lim3: Teoretycznie jest taki paragraf w PL że mogę odpowiadać za namawianie kogoś do aborcji, ale w praktyce każdy adwokat z tego wybroni. W dodatku to sprzeczne z prawem UE więc odwołując się kolejno po sądach i tak cie uniewinnia do tego pewnie odszkodowanie wypłacą.
@mlg20: dzieciaku. sex to nie zabawa. to odpowiedzialność. jeżeli uprawiasz sex to musisz mieć świadomość, że prędzej czy później może dojść do zapłodnienia mimo stosowania antykocnepcji. twoja dziewczyna ma dorosłe podejście do tematu, bierze odpowiedzialność za swoje czyny. a ty zachowujesz się jak nieodpowiedzialny gówniarz. nie chcesz dziecka? to się nie ruchaj, najlepszy sposób.
poza tym dopiero teraz ogarnąłeś jakie ma dziewczyna poglądy? nie wiesz z kim jesteś? ja #!$%@?, co
a wyk0pki i tak powiedza, ze zdjecie z neta, wiem, ze ciezko uwierzyc, ze siedzi tutaj taka seksi niunia jak ja, no ale jestem cochani i sie nigdzie nie wybieram
@waldyszczawik: w zasadzie to czemu by nie można zabijać takich debili jak ty :)
@waldyszczawik: Mylisz się. Zawsze dziewczyna po fakcie może uznać, że popełniła niewybaczalny błąd i zgłosić się do prokuratury.
@erkav: 9/10 bo dyskusja przednia :D
@waldyszczawik: O #!$%@?, nie mogę z tego tekstu xDDDD Czujesz się oszukany bo zapłodniłeś laskę? Plaster cie oszukał bo nie zadziałał? Skoro nie chciałeś dziecka to trzeba było nie ruchać. Za seks i ew. potomstwo dpowiedzialne, jak zazwyczaj, są obie strony.
- albo usunie ciąże
- albo będzie wychowywać gówniaka sama w biedzie i bez ojca
Decyzja należy do niej, w zasadzie obydwa rozwiązania są mi obojętne. Ja swoją rodzinę założę kiedy będę chciał, a o gówniaku i tej lasce nawet nie myślał.
poza tym dopiero teraz ogarnąłeś jakie ma dziewczyna poglądy? nie wiesz z kim jesteś? ja #!$%@?, co