Wpis z mikrobloga

@Felonious_Gru: Ja początkowo planowałem wypożyczalnię aut (ale nie taką januszową, tylko sieciówkę, bo tańsza). Potem wyszło na to, że i tak musiałem kupić auto, choć zazwyczaj służbowe miałem do pełnej dyspozycji, ale zmieniłem firmę i już jest gorzej. I stwierdziłem, że jak już kupiłem tę srebrną astrę H z 2004, to się nią przewiozę. Zarabiam na tyle dobrze, że mógłbym sobie wziąć A5 na 3 lata kredytu, ale wolę dołożyć 5
@Felonious_Gru: pracuje jako kelner na weselach i wiem jak wyglądają sprawy od kuchni i widzę jak przygotowywane są posiłki. Przystawki tak na prawdę to pieniądze wyrzucone w błoto bo nikt tego nie je ile to razy zdarzało się, że jeszcze po poprawinach zbierało się pełne talerze i półmiski przystawek.

A większość zup czy kremów to nic innego jak mrożone mięso + mrożone warzywa + zupa z torebek tylko, ze w porcjach