Wpis z mikrobloga

@lomir: też taki miałem tylko 512, do dziś działa, bardzo wygodny był w używaniu, nauczyłem się dokładnie wszystkiego na pamięć i nawet nie musiałem go wyciągać z kieszeni. Jedyna wada to klapka od baterii, która się ułamała szybko i kurz podchodzący pod szybkę ekranu. Jakby miał większą pamięć to dalej bym go nosił.
Za to z tym co dał @krs90 to mam pewne rozczarowanie - kumpel miał takiego już starego i
@Krs90: Nie wiem co z nimi jest nie tak, bo fakt - był wytrzymały i że bateryjka to i lepiej. Ale pewnego razu po prostu umarł. Gdzieś sobie w szufladzie leżał jakiś czas i chciałem go uruchomić w kompie. Nie udało się. Umarł...