Aktywne Wpisy
maly_rubinek_ +24
Zauważyliście, że akcja większości polskich filmów i seriali ma miejsce w przeklętej Warszawie? Chcę zapomieć, że te miasto w ogóle istnieje, a muszę je nadal oglądać. Za jakie grzechy?
miauczar +2
Potem przez kilka lat brałem Sulfarinol bo był bardzo oleisty i miałem wrażenie, że jest lepszy. Dopiero w wieku 21 lat zrobiłem przegrodę bo bardzo się cykałem, zabieg był spoko. W trakcie pobytu w szpitalu dawali mi na noc Sudafed HA bo jest w miarę ok i działa doraźnie (Sudafed to to samo co Xylometazolin bo ma tę samą substancję czynną). Po zabiegu laryngolog znów przepisał mi Rhinocort. Tydzień po zabiegu czułem się jak młody Bóg. Nie musiałem w nocy się budzić i lać to g---o do nosa. Budziłem się z drożnym nosem, mirki jakie to było piękne nawet sobie nie wyobrażacie co za szczeście. Jednak Rhinocort się skończył i coś mnie podkusiło, że wezmę tylko Sudafed HA na noc. Było ok, ale potem mój nos chciał więcej i więcej. Tak minęły kolejne 4 lata i znajduję się w tym miejscu czując się jak śmieć. Jestem j-----m ćpunem, gdy zabraknie mi kropli w nocy potrafię jechać na drugi koniec miasta do pateki 24h po mój n------k. Puste opakowania walają się wszędzie.
Zapytacie dlaczego to biorę? Daje to jakąś euforię? Nie. Po prostu mój nos bez kropli jest zapchany i nie mogę oddychać. Najgorzej jest w nocy i podczas przeziębienia. Do tego dochodzi lęk przez zapchanym nosem, nie umiem tego zwalczyć.
Rzucenie palenie to była prościzna bo tam był tylko jakiś nienaturalny głód i uzależnienie psychiczne. Tutaj dochodzi reakcja organizmu która mówi "wlej to do nosa chuju bo zginiesz w sztumie". Tak działa na mnie zatkany i niedrożny nos.
Narzeczona dała mi ultimatum, że do ślubu mam to rzucić. Ślub za miesiąc. Wiem, że tylko gada, ale przydałoby się zachować jak facet i do odstawić. Do tego dochodzi pogarszający się węch bo ile można katować śluzówkę. W lewej dziurce w ogóle już nie mam zmysłu powonienia, a prawa słabo ogarnia.
Musiałem się wyżalić i was przestrzec. Tyle.
#kropledonosa #xylometazolin #xylometazolini #sudafed #uzaleznienie #gorzkiezale
Wtedy nie będziesz alkoholikiem tylko smakoszem.
Komentarz usunięty przez moderatora
@m8se: Mhm, ja też uważam, że to prościzna. Robiłem to już ze sto razy :D
@MrFruu: Tabletki nie działają. W ogóle.
@typowymirekakrobata: Otrivin to to samo g---o na bazie xylometazolini. Ja mam zawsze przy sobie, jak nie mam wpadam w panikę i lecę do apteki.
Ja np. mam takie okresy w roku ze nie mogę się ruszyć bez butelki z domu. Trochę alergia ale też podejrzewam przegrodę bo nawet na czystym nosie nie jest on do końca drożny. Powodzenia:)
Komentarz usunięty przez autora
Ja miałem problem z zatykaniem się przegród nosowych przez skrzep krwi (problem się pojawił po przyje*niu nosem w coś twardego). Męczyłem się dwa lata płukając nos jakimś shitem typu spreje do nosa czy sól morska (pomagało ninus rinse ale na krótko )
Wizyta u specjalisty w Wawa skierowanie do IFPS jeden zabieg