Zauważyliście, że akcja większości polskich filmów i seriali ma miejsce w przeklętej Warszawie? Chcę zapomieć, że te miasto w ogóle istnieje, a muszę je nadal oglądać. Za jakie grzechy?
@zielonykszak: wróciłam właśnie do Magdy M., tylko to wydało mi się rozsądne na okres, w którym się w życiu znalazłam. Ale pewnie są lepsze produkcje. Polecisz coś?
@okusuri: Nie wiem, jakoś mi się mózg wyłączył. Dziękuję za rozwinie wątpliwości. @Corvus_Frugilagus: Co? Nic nie wiem o żadnej reklamie! Podeślesz, proszę?
@maly_rubinek_: Warszawiacy chociaż umieją tworzyć stałe związki i nie muszą topić smutków w alkoholu, szukając potwierdzenia jak to są oryginalni bo wiedzą co to stężenie pośmiertne laska. Jak to jest że ujadanie zawsze dobiega z łańcucha i budy a nigdy z kanapy, to już pytanie retoryczne.
@Ziom166: Warszawiacy są tak zagonieni za hajsem i karierą, że nie zdają sobie sprawy, ze mogą potrzebować drugiego człowieka. I poniżają innych w każdej możliwej sytacji, pokazując, o ile wyżej są w hierarchii. Niestety, niczym się od nich nie różnisz.
@maly_rubinek_ ja mam lv 33 i nie widziałem nic w Warszawie poza lotniskiem. Pałac kultury itp tylko z tv właśnie. Chyba wiele nie tracę? A z Warszawą kojarzą mi się jeszcze narwani kierowcy, jeżdżą jak powaleni jacyś
Komentarz usunięty przez moderatora
@Corvus_Frugilagus: Co? Nic nie wiem o żadnej reklamie! Podeślesz, proszę?
c'nie @Kotouak