Wpis z mikrobloga

Ostatnio uciekamy coraz dalej od naszej Dziennej Gwiazdy i zajmujemy się tworami znacznie, znacznie większymi. Galaktyki, jako ogromne i wciąż stosunkowo tajemnicze obiekty, skutecznie przykuwają uwagę astronomów od dawna. Choć może się to wydawać dziwne, podobnie jak Ziemia czy Jowisz, mają one nawet swoje satelity, którymi są... mniejsze galaktyki. Ich natura długo pozostawała jednak dla badaczy zagadką.

Przez wieki wśród naukowców dominował pogląd, że nasza Galaktyka stanowi cały obserwowany wszechświat. Widoczną gołym okiem galaktykę Andromedy interpretowano jako zwykłą mgławicę, podobnie jak inne, odkrywane za pomocą teleskopów tego typu obiekty. Dopiero Edwin Hubble, amerykański naukowiec, na którego cześć nazwano najbardziej znany z kosmicznych teleskopów, zdołał na podstawie obserwacji wyodrębnić w Andromedzie pojedyncze gwiazdy zmienne (Cefeidy) i na ich podstawie oszacować odległość dzielącą nas od mgławicy. Wynik oszacowań przeszedł najśmielsze jego oczekiwania i był ostatecznym dowodem na to, że jest ona osobną galaktyką.

Rozmiary Drogi Mlecznej są pokaźne. Dość powiedzieć, że jej średnica to 100 000 lat świetlnych, co i tak nie jest żadnym rekordem, bowiem zdarzają się galaktyki o średnicach rzędu milionów lat świetlnych (IC1101, największa ze znanych ma średnicę sześciu milionów). W jej wnętrzu, podobnie jak wewnątrz innych podobnych obiektów kryje się bardzo masywna czarna dziura, będąca silnym źródłem emisji radiowej.

Choć nieco mniejsza od naszej Drogi Mlecznej, galaktyka Andromedy jest od niej masywniejsza. Zawdzięcza to obecności dużej ilości czarnej materii, niemożliwej do obserwacji z tak dużej odległości. Co ciekawe, Andromeda zbliża się do naszej Galaktyki i w przyszłości zderzy się z nią, tworząc prawdopodobnie ogromną galaktykę eliptyczną. Zanim jednak to się stanie, nasz "dom" pochłonie kilka mniejszych galaktyk nieregularnych, które go okrążają.

#mirkokosmos #kosmos #fizyka #astronomia #ciekawostki #piszeestel
Pobierz E.....l - Ostatnio uciekamy coraz dalej od naszej Dziennej Gwiazdy i zajmujemy się tw...
źródło: comment_EQQCqJNIskOuhCVIPS1JjU3MGxWphWnb.jpg
  • 17
@Eestel: Takie pytanie - tak właściwie to... jakim cudem czarna dziura we wnętrzu galaktyki żyje w hibernacji przez wiele miliardów lat i mimo że może w dowolnej chwili się obudzić i pożerać galaktykę od środka - nie robi tego?

Drugie pytanie - jak powszechnie wiadomo, czarne dziury powstają z bardzo wielkich i masywnych gwiazd. Czy te (czarne dziury) w centrum galaktyki również były kiedyś gwiazdami?
@Linux__Shines: @qnebra ma rację, gwiazdy w galaktyce krążą wokół słońca jak planety wokół ziemi.
Czarne dziury mogą powstawać na kilka sposobów. We wczesnym wszechświecie mogły niejako samoczynnie powstawać czarne dziury o masie ziemi! Przechodząc jednak do odpowiedzi. Czarne dziury w centrach galaktyk musiały powstać w początkowym stadium istnienia wszechświata (pierwsze kilka milionów lat), więc oprócz tego, że mogły być gwiazdami, możesz dorzucić "samoczynnie powstałe" czarne dziury.
@Kajoj: źle Ci się wydaje, czarne dziury to nie magiczne odkurzacze działające z przeogromną mocą na nie wiadomo jaką odległość. To obiekty o pewnej ogromnej ale skończonej masie. I jako obiekt o pewnej masie powoduje oddziaływanie grawitacyjne. Jeśli słońce zamieniło by się w magiczny sposób w czarną dziurę to oprócz tego że za 8 minut zrobiłoby się bardzo ciemno, nic by się nie zmieniło. Dalej planety krążyłyby w takich samych orbitach
Czy czarna dziura naszej galaktyki i galaktyki Andromedy połączą się? Czy jest możliwe, że kiedyś wszystkie galaktyki połączą się i jedna wielka czarna dziura wessie wszystko i wrócimy do początku?
@neib1: Wszechświat rozszerza się i prawdopodobnie będzie rozszerzał się w nieskończoność. Większość galaktyk oddala się od nas tak więc wszystkie czarne dziury nie stworzą jednej mega-dziury bo nigdy się nie spotkają. Czarne dziury Andromedy i Drogi Mlecznej połączą się ale chwilkę to zajmie. Poniżej wikipedyczny link opisujący wiele zdarzeń z dalekiej przyszłości

https://en.wikipedia.org/wiki/Timeline_of_the_far_future#Future_of_the_Universe