Wpis z mikrobloga

Ja też mam kółko w przgrodzie nosowej jak ta świnka u góry i bardzo dobrze się z nim czuję :D. Najbardziej irytuje mnie jak raz na pół roku ktoś mi powie coś w stylu: "wyjmij to, będziesz ładniejsza", a ja sobie wtedy myślę: "no kurczę, czy wszystko co robię ma prowadzić do tego, że mam być 'ładniejsza'? No po co to i dla kogo?". Pewnie za x lat kolczyki mi się znudzą
@Tleilaxianin: Idąc tą drogą można założyć, że każdy mój element garderoby, tak samo jak moja fryzura i wszystko inne (opalenizna itd) noszę tylko po to, żeby je komuś pokazywać, a nie na przykład dla własnej satysfakcji. A ja np przedkładam moje zadowolenie z własnego wyglądu ponad zadowolenie innych ludzi z mojego wyglądu, dlatego mam w głębokim poważaniu co ktoś o mnie pomyśli. #logikaniebieskichpaskow
@Tleilaxianin: Tak, dokładnie, dla siebie. Jakbym chciała sobie ufarbować włosy na pomarańczowo, to też bym zrobiła to dla siebie, mimo, że włosy są bardzo widocznym elementem naszego zewnętrznego wizerunku. Jakie znaczenie ma miejsce naszej ingerencji we własny wygląd? Nie rozumiem tego.
@Tleilaxianin: tatuaz zrobilam w widocznym miejscu bo MI sie tam podoba. I nie przeszkadza mi, że inni go widza. Ale ja nie mam parcia zeby sie wszystkim podobac. Bo i po co? Wystarcza mi, ze podobam sie mojemu niebieskiemu, a jak z nim nie bylam tez nie narzekalam na powodzenie. A pewnie wg wykopowych standardow jest max 5/10 xD
@hpiotrekh:


Kiedyś się świnie drutowało, żeby nie ryły w chlewie.
Teraz panie też się tak ryjem do żołędzi pchają, że trzeba drutować?

Patrząc po Twoim poziomie kultury, to chyba faktycznie określenie "świnia pchająca się do żołędzi" może być dobrym określeniem dla Twojej kobiety. Jeśli nie podoba Ci się piercing to szukaj dziewczyny bez kolczyków i nie obrażaj innych przez swoje zaściankowe myślenie. Proste.

@2green: dużo tego kija połknąłeś?