Wpis z mikrobloga

@kamdz
Meh. Koniec koncow to nic innego jak statystyka. Ot trzeba zagadac do X i zawsze jakis procent z X sie zgodzi. Raz wyrwalem znajomoscia broni w falloucie. Inna lubila grac w pokemony, a ja akurat mialem zajebisty sklad pokow na emualtorze gameboya na androdzie. To jej pokazalem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Np. ostatnio polaczylem praktyczne z przyjemnym. Chce poexpic gadanie po angielsku i w srode umowilem sie