Aktywne Wpisy
Kopyto96 +69
Kto pamięta rządy PO i zwłaszcza lata 2013-2015, ten nigdy by na ten twór nie głosował. Ludzie mieli serdecznie dość plucia na własny kraj, dzielenia ludzi na "elity" i "plebs", zakłamywania historii i SBckich służb na państwowych stołkach. W tamtych latach był wręcz wielki bum na patriotyzm, który był po prostu skutkiem ubocznym tych rządów.
Tamte czasy jednak wspominam z dużym sentymentem, takie pospolite ruszenie. Zagłosuję na Konfederację i choćby nie wiem
Tamte czasy jednak wspominam z dużym sentymentem, takie pospolite ruszenie. Zagłosuję na Konfederację i choćby nie wiem
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mam 19 lat, pracuję w zawodzie #programista, uczę się zawodu, byłem na studiach #it #informatyka ale stwierdziłem, że więcej nauczę się w pracy niż na studiach. Jestem zadowolony, firma jest zajebista, uczę się dużo, etc. Ale niesamowicie brakuje mi np. matematyki wyższej, bo po prostu rozwija. Nie mam cierpliwości by tracić 5 lat na studia które za wiele mi nie dadzą i chciałbym połączyć to z pracą zawodową.
Ale są studia zaoczne! Super rozwiązanie, studiujesz i pracujesz jednocześnie. Problem jest taki, że wiąże to mnie na 5 lat w danym miejscu i nie jest rozwiązaniem problemu: że studia IT nie dadzą mi zbyt wiele.
Chciałbym studiować jakiś kierunek interdyscyplinarny, biorący z wielu dziedzin, szczególnie takich których nie umiem - studia są zajebiście ciekawe, wiedza jest ciekawa, uwielbiam się uczyć.
O co mi chodzi? Chciałbym stworzyć możliwość chodzenia na wybrane przedmioty wielu uczelni (w #poznan) jednocześnie. Po zaliczeniu przedmiotu otrzymywało by się jakiś papierek i możliwość "pójścia dalej" - zdając analizę matematyczną można iść na bardziej zaawansowane przedmioty matematyczne. Szczególnie studia na politechnice mają postać drzewka umiejętności (skojarzenia z RPG są wskazane) - zaczynając od podstawowych idziemy w górę. Nauka nie miała by postaci 5 letnich studiów, lecz po prostu kursów półrocznych - nic nie wiąże Ciebie na długo z danym miejscem.
Pomysł polega więc na stworzeniu organizacji, która załatwiała by wszelkie formalności i dawała kursantom taką możliwość.
Dla kogo?
* dla mnie ;)
* dla studentów - wiele osób rezygnuje z zainteresowań na rzecz zawodu w którym znajdzie zatrudnienie - ale może chciałby poszerzać swoją wiedzę gdyby miał taką możliwość?
* dla wszystkich ludzi chcących się uczyć - dlaczego istnieje przeświadczenie że pierwsze 25 lat życia należy przeznaczyć na naukę a później 42 lata korzystać z tej zdobytej wiedzy? Czy ktokolwiek wie jak będzie wyglądał świat w 2062 roku kiedy Państwo Polskie łaskawie pozwoli mi przejść na emeryturę? Czy przygotowuje mnie do tych realiów?
Mój pomysł nie jest zastępstwem dla żadnego z istniejących rozwiązań. On jest POZA nimi.
Co ciekawe istnieją już szkoły działające w taki sposób - i mają się całkiem dobrze. Istnieją też studia działające trochę według mojego pomysłu, np. MISH (Międzykierunkowe Indywidualne Studia Humnistyczne) - niesamowicie elitarny (10-15 osób na roku) i mocno nakierowany na polonistykę - nie dla mnie.
Co o tym myślicie?
#zapytajmirko #pomyslzdupy #edukacja #studia #studbaza
@Khrone: Chcesz się uczyć matematyki, to idź na matematykę o.0
Na sztuczną inteligencję nie pójdziesz bez teorii grafów :> Albo ogólniej matematyki dyskretnej.
może nie formalnie, ale u mnie jeszcze nikogo spoza kierunku z sali nie wyrzucono :P
bo jeżeli opcja pierwsza, to znając uczelniane realia organizacyjno-finansowe, to prędzej sobie w łeb strzelisz niż coś załatwisz
Wybieram się na informatykę, ale w jaką pójdę specjalizację to sam nie wiem. Z jednej strony programista spoko, duża
Komentarz usunięty przez autora