Wpis z mikrobloga

@kamdz: Przecież raczej sporo kulturystów było chudzielcami za gówniaka.

Chodzi o to, że z przegrywa stał się wygrywem według wypokowej definicji, ruchał laski, otwarcie mówił o koksie, czy ki uj?

Bo jak dla mnie trochę dziwny autorytet.