Wpis z mikrobloga

@AndyMoor: @apaczacz: @Paprota: @wiktorek_pl: no ej mówcie co chcecie, ale wcale nie wyszło fatalnie. oczywiście, zawsze mogło być lepiej, ale zmontowane jest przyzwoicie, jest to jakiś ciekawszy pomysł na film z wesela niż tradycyjne nagranie, gdzie jest upchnięte wszystko, bez żadnego podkładu - jedynie zmieszana muzyka, która była akurat w tle, wujek Marek tańczy z ciocią Beatą, dziadek i połowa wujostwa ledwie się trzyma na stołkach #!$%@?...

wolałbym
@mmems: normalna sprawa. zarówno na swoim weselu jak i na weselu znajomych w ogóle nie było kamerzystów. raczej odchodzi sie juz od krecenia 4 godzinnych tasiemców których potem nigdy całych sie nie oglada. Zatrudnia sie dobrego fotografa lub dwóch. pstrykaja fotki, krecą krótkie filmiki i potem montują z tego 10-20min filmik/prezentację z podkładem. uwazam ze jest to o wiele lepsza pamiatka niz klasyczny nudny film. sam mam taki ze swojego wesela
@wujekG: no i właśnie, kuzyn ze swojego wesela ma dokładnie takie coś - półgodzinny film, są urywki z tego, jak w kościele sobie zakładali obrączki, moment wyjścia z kościoła i chyba z 5 sekund z oczepin, do tego w tle też są pokazywane nagrania, jak włożyli stroje ludowe i chodzili sobie chyba po giszowcu - ale i tak w głównej mierze są tam pokazane ich twarze, kiedy odpowiadają na niepowiedziane w