Wpis z mikrobloga

Pora deszczowa pełną gębą. Burze, pioruny, od cholery deszczu. I tak z przerwami będzie przez kilka miesięcy. Teraz jest 28 stopni, wysoka wilgotność i jest mi troche zimno. Ci, którzy okupują klimatyzacje są ewidentnie nowi w tropikach.


Czemu nie wziąłem rano bluzy ze sobą do hubuda. Dlaczego? DLACZEGO?

Właśnie leje... całkiem mocno, ale nie najmocniej. Na początku tego roku widziałem jak ulice zamieniają się w rzeki, a lokalni dalej cisną na skuterach bez kasków po 50km/h jak gdyby nigdy nic.

Mokro. Zimno. Cholerne tropiki... (nie no, zartuje, są spoko ( ) ) Pewnie za kilka godzin bedzie znowu słońce. Albo i nie. Bo możliwe też, że będzie padało non-stop przez kilka dni. I takie akcje się tu odbywały w przeszłości.

A właśnie jak pisałem tego posta, to grzmotnęło tak bardzo, że kilka różowych pasków w hubudzie podskoczyło i zapiszczało. Ha. Dobre. Nic tylko kamere ustawić i nagrywać ich reakcje.


Do czego zmierzam, bo jak zwykle się zakręciłem. Tropiki zawsze spoko. Jak się tu mieszka, jest to miła odmiana (mimo wszystko) od ciągłego żaru z nieba. Ale powiem wam, że gdybym trafił w taką pogodę na wakacje to byłbym conajmniej niepocieszony.

Dlatego pro tip przed zabookowaniem biletów w tropiki:

- Sprawidzć klimat i kiedy mają deszcze / słońce. Jechać w słońce (chyba, że lubicie deszcze, nikomu nie bronie).

Bo nie chcielibyście chodzić zapewne w przeciwdeszczowych ponczach cały czas, albo z parasolami, albo w ogóle nie móc się ruszyć z hotelu. Może i czasem zapłacicie więcej, ale przynajmniej coś będziecie z tych wakacji mieli.

Polecam i pozdrawiam.

#friqnabali #friqbawiiuczy #ciekawostki #pogoda #podroze #protip #azja #bali #indonezja
F.....Q - Pora deszczowa pełną gębą. Burze, pioruny, od cholery deszczu. I tak z prze...

źródło: comment_VAeLoIuBfIdgawLRR6CQHLvqZcAGBbRx.jpg

Pobierz
  • 25
@zle_sny_rabina: śmiej sie, śmiej... ja sie śmiałem z lokalnych na początku, jak chodzili w swetrach wieczorem. Teraz sam przeprosiłem moją bluzę. Jak byłem w kwietniu w PL gdzie było po ok 20 stopni to sam w polarze chodziłem, góralskich skarpetach itd. Rozważałem nawet założenie kalesonów...
@Majki87: nie jesteś tańszy niż lokalni. Wierz mi. Chyba, że za 350zł miesiecznie chcesz robić. Albo i mniej.

@PureeZiemniaczaneNaZimno: każda pora deszczowa troche inna. Raz pada więcej, raz mniej. Pojęcia nie mam od czego to zależy. Moge tylko przekazywać to czego doświadczyłem. A woda spływa sobie do rzeczek, strumyków itd. Jak wszędzie.
@FriQ: Mój post to było wołanie o pomoc i przygarniecie mnie do tych Waszych zimnych rejonów;(

A na poważnie, pensja pracownika umysłowego nie przekracza 350?
@Majki87: na recepcji w hotelach zarabiają po 1,200,000 IDR miesiecznie. to jest ok $100. NA MIESIĄC

Lokalni tak mają. Ja pracuje dla firmy z USA. Jakakolwiek robota zdalna i w tropikach sie utrzymasz na lepszym poziomie niż w PL. Bylebyś miał ok $1000 na rękę minimum. I możesz sobie jakoś żyć. Może i basenu miec nie bedziesz, ale przezyc sie da. Spokojnie. W AMA albo zakupach za 50 pln o tym
@FriQ: Sorry, nie czytałem ama, napewno zajrzę.

Ale mówisz że zarabia "robol" sto dolarów, a sam zalecaż mieć dzieśięć razy więcej.

To jak żyją Ci najbiedniejsi ? Skoro ma 10x mniej niż minimum akceptowalne dla Polaków.
@FriQ: nie wiem czy nie pytał ktoś wcześniej, zanim zacząłem obserwować tag, ale: jak z dostępem do internetu na Bali? nie ma problemów przy takiej pogodzie?