Wpis z mikrobloga

Jak wygląda zderzenie dwóch czarnych dziur? Zdecydowanie ciekawie, jeśli w tle mamy jakiś jasny obiekt, na przykład Drogę Mleczną! Zespół SXS przedstawił symulacje, w jaki sposób układ dwóch zlewających się czarnych dziur odkształca obraz znajdujący się za nimi. Jeśli ktoś nie pamięta, pole grawitacyjne odgina tor promieni światła, a czarne dziury mają baaardzo silne pole grawitacyjne w okolicy horyzontu zdarzeń. Na poniższym filmie zobaczycie, jak dla obserwatora na Ziemi wyglądałaby Droga Mleczna, gdyby na jej tle zaczęły scalać się dwie supermasywne czarne dziury. Ten okrąg zniekształconego obrazu nazywa się Pierścieniem Einsteina, jakby ktoś chciał więcej poczytać :).

Źródło

#ciekawostki #czarnedziury #astronomia #symulacje #kosmos #nauka
Al_Ganonim - Jak wygląda zderzenie dwóch czarnych dziur? Zdecydowanie ciekawie, jeśli...
  • 91
@3xcavator: nie zauważasz, ale są. Kiedy patrzysz na wschód Słońca, to przez kilka minut widzisz złudzenie optyczne. Słońca jeszcze nie ma na horyzoncie, ale światło soczewkuje i widzisz Słońce wcześniej niż ono rzeczywiście tam jest
@3xcavator: to to ominęło cie pare zajęc i masz braki. nie pisz że czegos nie wiesz ale w to watpisz bo tego nie widzisz... raczej zadaj pytanie

odp masa ziemi w porównaniu do masy słońca jest maleńka a masa słońca nawet nie starczy na stworzenie czarnej dziury, czarne dziury moga byc miliardy razy masywniejsze niż nasze słońce wiec jeśli u nas promienie by się odchylały o zaledwie atom to tam juz
@Szym-s: wiem na czym polega ogólna teoria względności, więc kumam co piszesz. Czytając twój wpis doszedłem do wniosku, że horyzont czarnych dziur to istny "obraz" wszystkiego co do nich wpadło. Skoro przy dojściu do horyzontu zdarzeń jakiemuś obiektowi zatrzymuje się czas(z naszej perspektywy) to powinno być tak, że gdybyśmy spojrzeli na czarną dziurę w bliska widzielibyśmy wszystko co tam wpadło. ( ͡º ͜ʖ͡º)
naszego punktu widzenia nieskończoność, z punktu widzenia czarnej dziury z normalną prędkością. To z naszego punktu widzenia obiekt wpadający do czarnej dziury przekracza horyzont zdarzeń co skutkuje tym, że widzimy jakby jego czas się zatrzymał


@Szym-s: Nigdy nie zaobserwowaliśmy, żeby coś spadło do czarnej dziury więc to tylko rozsądna teoria.
oparte o jedyną teorię, która ma dla nas jakikolwiek sens. Na prawdę mogliśmy jeszcze nie wpaść. Wydaje mi się, że powinniśmy znaleźć wolontariusza, zahibernować na drogę i wysłać do czarnej dziury ze sprzętem rejestrującym wszystkie parametry. Wszyscy za niech powiedzą: TAK!
@aaandrzeeey: zgadza się - nikt nie wie co dokładnie dzieje się za horyzontem zdarzeń ;)

@amadi-poland: racja - teoretycznie powinno dać się zaobserwować to co tam wpadło - nie mamy jeszcze dostatecznie silnych teleskopów by móc spojrzeć w czarną dziurę z bardzo bliska - nawet z daleka nie możemy jej zaobserwować - naukowcy odkryli ich istnienie chyba właśnie po obserwacji zachowania obiektów znajdujących się blisko nich i zakrzywianiu czasoprzestrzeni.

@
Bardzo ładnie widać jak krążą wokół siebie po czym się łączą, tak samo by wyglądało połączenie dwóch gwiazd krążyły by wokół siebie po czym zlały by się w jedną, niewiem dlaczego wszyscy łączą czas z prędkością światła to że nie dostrzegamy zmian nie znaczy że one nie zachodzą tak jak obiekt który porusza się w naszą stronę z szybkością ponaddźwiękową jest przez nas niesłyszany aż do dotarcia do nas tak teoretycznie obiekt