Boomer, zoomer, X, Y, Z gen...

Jak nie kumam do końca co to znaczy i nie rozróżniam, to pod ktora z powyższych kategorii podpadam?

#xyz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak dam na czarno tag #abc i ktoś oznaczy post tagami #abc #xyz to mi się wyświetli?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak naprawdę giełdą rządzą emocje: strach i chciwość, reszta to dodatek :)


@Femoni: Masz racje emocje rządzą, ale ja wyróżniam cztery:
nadzieja, chciwość, strach i panika.
  • Odpowiedz
@szcz33pan: na bananie nie istnieje coś takiego jak budowanie solidnej bazy ( ͡º ͜ʖ͡º)
albo bankurt albo tu de moon, a jak jest stabilnie to zarząd coś #!$%@? żeby nie się inwestorom za bardzo nie nudziło XD
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mircy, potrzebuję Waszej rady. Mam 26 lat, magistra, od 5,5 roku pracuję w jednym miejscu, w zawodzie. Mieszkam w Warszawie. Zaproponowano mi pół etatu (godzinowo oczywiście musiałbym wyrabiać cały). Zarabiałbym mniej niż teraz na śmieciówce. Co wybrać?

W obecnej pracy nie mam realnych szans na awans i jakąś podwyżkę, niczego się już nie uczę. Nie muszę jednak wynosić pracy do domu, dokształcać się i jest dużo momentów kiedy siedzę bez przydzielonych zadań. Raczej dobrze mi w tej pracy, choć jak każda ma wady.

Żona na śmieciówce, czyli też obecnie bez ubezpieczenia zdrowotnego. Pierwsze dziecko w drodze.

Co wybrać?

  • 3600 na śmieciówce 19.0% (22)
  • 3050 na etacie 30.2% (35)
  • Zbierz się i poszukaj innej drogi w życiu 50.9% (59)

Oddanych głosów: 116

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: chłopie, ogarnij się! dziecko w drodze, a Ty się bujasz w Warszawie z takimi pensjami na śmieciówce? jeśli po 5,5 roku pracy w "zawodzie" wciąż masz perspektywę 3k+śmieciówka, to znaczy, że to c.ulowy zawód i należy czym prędzej go zmienić. Na jaki? spróbuj w Biedronce czy Lidlu - pensję dostaniesz podobną, a będziesz miał (i żona z potomkiem) ubezpieczenie. Potem się rozejrzyj za czymś ambitniejszym.
  • Odpowiedz