• 13
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja zamierzam oglądać jeden odcinek na dzień/kilka dni/tydzień. Zauważyłem, że gorzej odbiera się produkcję, jeżeli połyka się ją w całości - człowieka zaczynają irytować powtarzalne elementy, które tak nie męczą przy sporadycznym oglądaniu. Chociaż oglądałem polskiego wiedźmina na raz i byłem bardzo zadowolony - w porównaniu do pierwszego sezonu netfliksowej produkcji o wiele, wiele lepszy. Po prostu ciekawy. A biorąc pod uwagę budżety to już w ogóle szkoda mówić. W przypadku polskiego
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Najbardziej mnie bawi w drugim sezonie fakt, że poświęcono mnóstwo czasu na ukazanie rodowodu Ciri i tego czym jest starsza krew ale zrobią to w tak nieudolny i niedorozwinięty sposób, że przecięty widz nic z tego nie zrozumiał.
Słabo wypadło też wywalenie jednego z najważniejszych wątków czyli pościgu królestw północy, nilfgardu i kapituły za Ciri zamiast tego wiedźma.
Danke Lauren ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#witcher #
Slavonlorden - Najbardziej mnie bawi w drugim sezonie fakt, że poświęcono mnóstwo cza...

źródło: comment_1639836285H1xuYnnv5w1QKncEFMmbbV.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Missudi: Ja czytalem i dla odnowienia slucham audiobooka na audiotece, ktory jest odwzorowaniem ksiazki, ale z multum aktorow dajacych glosy i jest mega. Serial na netflix jest tragiczny, w zyciu nie widzialem takiego gowna
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Thorkill: przecież było u Sapkowskiego sporo na temat tego jak bardzo Yen żałowała, że zostanie czarodziejką uczyniło ją bezpłodną pozbawiając możliwości macierzyństwa. Rdzeń jej postaci w książkach jest na tym właśnie oparty. Dlatego m.in. jest zimną suką, bo cierpi z tego powodu i szuka czy może jakoś nie udałoby się tego odkręcić, bo chce zostać matką. Nie wiem jakiego więcej wyjaśnienia potrzeba...

Natomiast serial to nie bardzo nawet nawiązuje do
  • Odpowiedz
Chyba lepiej oglądać coś nowego, niż znowu to samo co w książkach. Jest lepiej, ale było parę zgrzytów, 2 odcinek, tragedia, a Filippa mimo, że pojawiła się tylko na momencik, to zrobiła wrażenie.
  • Odpowiedz