Pojawił się przeciek dokumentów porozumienia TiSA (nowe ACTA) Angielski wymagany

Wikileaks dotarło do dokumentu, według którego UE nie wyklucza interwencji zbrojnej przeciw grupom organizującym transport nielegalnych imigrantów do Europy. Czyżby zachodnie rządy poszły po rozum do głowy?

Dobrze przygotowana strona z "taśmami" z głośnej afery korupcyjnej, które ujrzały światło dzienne.

Były członek podwodnej UK Royal Navy opisuje dramatycznie słaby poziom bezpieczeństwa w głównej bazie atomowych okrętów podwodnych w szkockim Faslane.

10 miesięcy parlamentarnego śledztwa w Bundestagu, 1380 stron materiałów i zeznania 34 świadków, w tym pracowników niemieckich służb specjalnych BND.

Ludzie, którzy ujawnili skandale, tajemnice i korespondencję rządów - często skierowaną przeciwko obywatelom - zostali uhonorowani pomnikiem w Berlinie.

W ten piątek, szefowie serwisu ogłosili, że po kilku latach rusza wreszcie wersja beta

Dokumenty z wycieku Sony można teraz wygodnie przeszukiwać i przeglądać. Zadbał o to serwis Wikileaks, który uważa za słuszne by pokazać jak korporacje wpływają na świat.

Pięć miesięcy po spektakularnym ataku hakerskim na wytwórnię filmową Sony Pictures demaskatorski portal WikiLeaks opublikował ponad 30 tys. dokumentów wykradzionych firmie, a także 170 tys. e-maili. Założyciel WikiLeaks Julian Assange oświadczył, że dokumenty powinny zostać upublicznione...

Założyciel WikiLeaks wyjaśnia wyjątkowe relacje między Google, Hillary Clinton oraz Departamentem Stanu USA i co oznaczają one dla przyszłości internetu.

W łatwy i przystępny sposób opowiada o rządzie podsłuchującym swoich obywateli.

"Edward Snowden, były współpracownik Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), chciałby wrócić do ojczyzny" - powiedział jego adwokat Anatolij Kuczerena. Snowden przebywa w Rosji, gdzie otrzymał zgodę na trzyletni pobyt. W USA jest ścigany za ujawnienie tajnych informacji.

Już 10 mln funtów wyniosły dotychczasowe koszty dozoru nad przebywającym od ponad dwóch i pół roku w ambasadzie Ekwadoru w Londynie twórcą demaskatorskiego portalu WikiLeaks Julianem Assange'em - informują brytyjskie media.

Firma Google przekazywała władzom USA e-maile osób pracujących dla Wikileaks, a także wiele innych danych na ich temat. Wikileaks odpowiada, że jest to naruszenie prywatności oraz praw, które przysługują dziennikarzom.