via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Jedyna rzecz w ślubie katolickim mi się podoba. Mianowicie to podejście wierności mimo wszystko i bycia ze sobą aż do końca. Oczywiście nie mówię o przypadkach gdzie ktoś jest psycholem i bije druga osobę, bo wówczas ślub jest unieważniony.
Ale oprócz takich sytuacji to fajne jest myślę. Taka wierność nawet jak jest #!$%@? i zakochany się w kimś innym to faktycznie umiejętność tworzenia prawdziwej miłości. Oczywiście zakładając że dwie osoby się starają.
@JakTamCoTam: Wierność będąc osobą zakochaną jest prosta. Gorzej jak już emocje opadły, przyszło znudzenie, przyzwyczajenie i dalej umie się w tym trwać. To test na wartość człowieka. Większość go nie zdaje, bo te związki sypią się jak domki z kart, a inni wyładowują się na partnerze/partnerce gdy już nie ma zakochania i ciągle im coś wadzi. Ogólnie ludzkość to gówno :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@JakTamCoTam: Ja w tym widzę też duża wadę. Ludzie, których ewidentnie nie łączą już dawno żadne uczucia, pozostają razem w związku z przyzwyczajenia, poczucia wierności i bycia ze sobą na stałe pomimo wszystko. Co z tego, że codziennie kłótnie, przepychanki, toksyczność - ważne, że wytrwali razem ze sobą. A dzieci wtedy dorastają wśród rodziców, którzy za swój największy życiowy błąd uznają właśnie małżeństwo. Takie dzieci słyszą codziennie jak bardzo ich
  • Odpowiedz
Platon w "Państwie" pisał o tzw. jaskini Platona. Chodzi o to, że ludzie w większości śpią, śnią życie, tak jakby żyli ale nieświadomie, bez refleksji o tym kim są, skąd są, dokąd idą, czym jest życie w istocie, ot jakby życie miało być bydlęcym bytem, a przecież tak nie jest. Każdy ma w sobie jakąś cząstkę, która, gdy raz poczuje, gdy go olśni to niemożliwym jest aby żyć życiem przed tym olśnieniem,
  • Odpowiedz
Czemu tutaj jest taka wielka szkalacja kosciola, wykopki...?
Ja chodze do kosciola choc co prawda nie jestem zagorzałym katolem. Kompletnie nie rozumiem o co te spiny...ze ksiądz gwałciciel? To tylko grzeszni ludzie i mają takie same słabości jak kazdy z nas...po drugie takie generalizowanie bo ksiadz pedofil to tez utopia.
Nigdy sie nie spotkalem aby na mszy kosciol kogoś szkalowal, namawial do nienawisci czy też dzielil społeczeństwo.
To manipulacje tak działają ze
To tylko grzeszni ludzie i mają takie same słabości jak kazdy z nas...


@Selavi: my za takie coś poszlibyśmy siedzieć na grube lata. Oni nawet rozprawy nie mają.
  • Odpowiedz
Co dla Was było takim pierwszym szokiem w kościele lub co u Was jako pierwsze wywołało wewnętrzny sprzeciw? U mnie to było, gdy będąc jeszcze wierzącym, przed maturą pojechałem z klasą na Jasną Górę. Zobaczyłem te wszystkie złocenia i przepych i wydało mi się to takie brudne, zepsute, oderwane od tego jaki miałem wtedy obraz kościoła. Z tego co pamiętam to poczułem trochę wstręt, troche zaskoczenie i właśnie taki brak zgody. Można
@lukasz890123: 4 klasa podstawówki i wprowadzenie religii do szkoły. To wszystko mi nie grało zupełnie z innymi przedmiotami, zwłaszcza ścisłymi. Czułem jakby ktoś mi wciskał taki kit że głowa mała. To wszystko co było mówione na religii nie trzymało się zupełnie kupy. Powiedziałem wtedy mamie, że nie chcę chodzić na religię. Usłyszałem tylko pytanie:
- Czy jesteś tego pewien?
- Tak
- To, ok. Napiszę Ci kartkę. ( ͡°
  • Odpowiedz
myślałem, że gdy przeczytam biblię to może się jednak przekonam do chrześcijaństwa, że dojdzie do jakiegoś takiego błysku, stwierdzę "ej to jest to, wierzę!". Że się nawrócę jak Head z Korna, albo Alice Cooper xD Albo coś.

Natomiast im dłużej czytam, póki co Stary Testament, tym bardziej dochodzę do wniosku, że to jest ... (staram się nie naruszyć kodeksu karnego) - no, że to jest bardzo nie dla mnie. Nie trafia do mnie ta natchniona mądrość, w ogóle jej nie dostrzegam.

W sensie te historie o potopie, bo PAN strzelił focha na świat, że nie wyszedł taki jaki sobie wymarzył, potem Noe przeklinający Kanaana za to, że Cham toczył sobie z niego bekę gdy Noe upiwszy się poszedł nagi spać w swoim namiocie. Czy w ogóle akcja z wjazdem Abrama z Saraj i Lotem do Egiptu, gdzie oddał Saraj egipcjanom w zamian za dobra materialne i wkręcał im, że to jest siostra, a nie żona. Plaża, proszę.

Słowo
t.....8 - myślałem, że gdy przeczytam biblię to może się jednak przekonam do chrześci...

źródło: comment_1607158123t7hUilierxdiL7auVvzoPS.jpg

Pobierz
@MilionoweMultikonto: przemawia do mnie deizm, lubię patrzeć na świat jak na mechanizm zegarka. I nie wnikam za mocno kto i po co go stworzył, natomiast mojemu życiu codziennemu towarzyszy jakieś uczucie istnienia czegoś ponad tym światem materialnym, bo trochę też jestem świadomy niedoskonałości ludzkiego poznania.
  • Odpowiedz