Nudzi mi się to pomyślałam, że opiszę wam jak wyglądają procedury przy wezwaniu do próby samobójczej. Jeśli ktoś zgłosi podejrzenie ataku na własne życie przyjeżdża do was policja i mogą otworzyć sobie sami drzwi. Rozmawiają z wami czy chcecie się zabić i czy macie myśli samobójcze. Oni zawsze wzywają karetkę. Ludzie z karetki są zazwyczaj niemili i tutaj wywiad jest najważniejszy. Jak dobrze ściemnicie to wszyscy sobie pójdą. Po oddziałach psychiatrycznych latają
@mus_tang Bo w pewnym momencie zaczynają mieć #!$%@?. Nie pochwalam takiego zachowania, trzeba podchodzić do ludzi profesjonalnie. Z drugiej strony jak masz świadomość, że zespołów ratownictwa medycznego jest mało, robisz 9-10 wyjazdów w ciagu 12h i wysyłają cię do próby samobójczej typu: dziewczyna próbująca się zabić pod prysznicem poprzez wpadnięcie w hipotermię (przez godzinę puszczała na siebie zimną wodę. W środku lata), to można się trochę #!$%@?ć, nie?
Kiedy leki i terapia po prostu nie działają. Dawka po raz kolejny zwiększona, ale jest gorzej niż wcześniej. Nie mogę spać, budzę się po kilkanaście razy w nocy. Jak już zasnę nad ranem to śpię do 11 bo mimo że budzik dzwoni to nie jestem w stanie zwlec się z łóżka. Ucinam sobie wtedy krótkie drzemki podczas których mam w cholerę realistyczne sny. Po
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli leki i terapia nie działają, to trzeba zmienić leki i terapię. Czasem również trzeba zmienić środowisko, w którym się przebywa, np. opuścić dom rodzinny albo wyjechać z rodzinnego miasta.
Byłam dzisiaj u psychologa. Jak do tej pory terapia szła dobrze to dzisiaj wyciągnęłam cały pokład mojego #!$%@?. Biedna kobieta ( ͡°ʖ̯͡°) #chad #umieranko #psychologia
Drogie Mirko. Biorę was wszystkich na świadków i przyrzekam pilnować diety tak jak pan doktor przykazał. Do tego zamierzam brać grzecznie leki i wybrać się w końcu znowu do lekarza. Amen #gownowpis #umieranko #zalesie
Teraz wam coś napiszę to padniecie tak jak ja padłam. #truestory Bądź mną lvl 23 czuj się źle, rzygaj po wszystkim jak bulimik, sytuacja wygląda źle. idziesz na gastroskopie prywatnie -No nie jest dobrze. Zapalenie wszystkiego, przepuklina czegoś i jakieś nowotwory. Babka straszy Cię rakiem, bierze kawałek na biopsję. sraj się przez 3 tygodnie, że wykop nie zwróci Ci za onkologię Chudniesz tak, że zaczynasz chodzić w ciuchach z gimbazjum Idziesz do
No dzwońcie po śmieciarke, bo ja nie mam siły na leczenie się w tym kraju. Rzygam po wszystkim jak bulimiczka, zrzuciłam prawie 10kg przez ostatnie 2 miechy, bo rzygam jak #!$%@?. Poszłam z tym do lekarza a ta mi zapisuje uwaga Nospe forte. I jeszcze jeden lek, który w aptece okazał się być na recepte (brawo pan lekarz) i mam trzymać diete. Kurde, stara. Ja od roku jem tylko sałatki i zupki.
Chyba bym umarł z powodu paranoi. Serio. Mnie coś boli to od razu wkręcam sobie najgorsze. A jakbym miał non stop zwracać jedzenie? Ja nie mogę.. współczuje Ci. Serio.