nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@istp: dieta redukcyjna ok. 700 kcal deficytu, ćwiczenia to w sumie głównie cardio i ogólnorozwojowa dla organizmu, żadnego rocket Science czy sztang zwłaszcza że mam słabe stawy w kolanach, głównie liczenie kalorii i do przodu :) prawda jest taka ze jak odpuścisz trening czy dwa to jeszcze okej, ale dużej hawajskiej na grubym nie rozbiegasz choćbyś chciał xD więc musisz sam dojść do tego czego chcesz na dłuższą metę w życiu
Może to jeszcze za wcześnie ale mam #postanowienia2019. W szafie od jakichś 3 lat wisi bejsbolówka, bardzo ją lubię, to w niej przeżyłem wypadek samochodowy a w kieszeniach nadal są odłamki szkła, ale cóż nie jadłem calgonu i mi tak wywaliło bemben że za cholerę w nią nie wejdę. I to jest moje postanowienie, znowu się w nią wcisnąć. Stwierdziłem że skoro już nawet babcia mówi że jestem #ulaniec to czas
Taka ciekawostka ze na melinie u grubego zostaly same #!$%@? z iq taboreta ktore daja sie kazdemu pomiatac za jakies marne grosze(albo nawet i bez tego) bez ulamka honoru. Kto normalny za gruby hajs pozwolilby sie tak traktowac jak jaca, goha, baobab, malysz, pezet czy cala reszta na oczach tysiecy ludzi? Radek mial ulamek rozumu i skonczyl znajomosc podobnie jak ten gosc przy ktorym baobab po raz pierwszy plakalz e go to
@Marcelele: Odnośnie materiałów, to jeśli trawisz formę wizualną (i znasz angielski) to po prostu poszukaj na youtubie "intermittent fasting". Tutaj nie ma generalnie żadnej filozofii. Jesz mniej posiłków, chudniesz. Z mojej strony to polecałbym przejście na system typu "raz dziennie pod korek".
Bardzo to przeżywam, że młodsi ode mnie maja fajniejsze życie, chodząpo klubixach, przesiadują na ławce w porach nocnych z fajnymi dupeczkami, gdzie tymczasem ja oczekuję na 7 rano w celu udania sie do znienawidzonego zakładu pracy. Na dobicie przed klatką zauważyłem moja sasiadke, ktora zawsze mi się podobała jak poszła w ślimaka z jakimś klapkiem. Jak sobie radzić z ta świadomością, że jest beznadziejnie? Przecież któregoś wieczoru jak to wszystko pęknie we
Cześć #mirkokoksy #chudnijzwykopem , #ulaniec hir- mozna powiedziec ze przez ostatnie 2 lata zajadanie stresu i brak czasu na aktywność fizyczną zrobił swoje- forma tragiczna, 185 wzrostu i 105 kilo żywego mięsa (mnóstwo do schudnięcia)- teraz w końcu złapałem wiatr w żagle i mogę w życiu coś z tym zrobić? Od czego zacząć? Jest tyle rzeczy które musze zmienić że nie wiem jak się nawet za to zabrać :/
@Marcelele: Spoko :) Jeszcze co do treningu. Jak już wybierzesz się na siłownie to obowiązkowo z gotowym planem treningowym opartym na ćwiczeniach wielostawowych (np. StrongLifts 5x5), żebyś nie robił treningu bez celu. Realizuj założenia planu (zwiększanie obciążenia z treningu na trening), żeby mieć najlepsze efekty i zapisuj sobie to w notesiku w telefonie, żeby mieć pogląd na progres. To jest najistotniejsza rzecz w treningu - tzw. progressive overload i kontrolowanie go.
Witam Państwa.
Im więcej czytam i ćwiczę, tym mniej wiem, ale niestety niekoniecznie mniej ważę.
Obecnie mam do zredukowania jakieś pół tony sadła #ulaniec, więc jestem na minusie, trzymając tym samym białko i tłuszcze.

Standardowy dzień jedzenia wygląda mniej więcej tak:
Śniadanie:
- 3 jajka
- 120-130 g awokado
- 200 ml świeżego soku z marchwii
Drugie śniadanie:
- 50 g chia z ok 200 ml mleka, łyżką miodu i ok