Co za poyebana akcja.

Na fejsbukowej grupie poświęconej kolekcjonowaniu figurek Transformers, do której należę, wylała się czara goryczy dziewczyny jednego z użytkowników, która w publicznym poście na grupie zaczęła o swoim facecie pisać, że jest kiepskim ojcem, że ma w dupie rodzinę, bo ważniejsze są figurki.

Z dalszych postów i gównoburzy (skończyło się to zablokowaniem możliwości komentowania posta, dyskusja przeniosła się na wiadomości priv poszczególnych użytkowników) wyniknęło, że

- typ, mimo że
"Transformery" ("The Transformers: The Movie", 1986), jak dla mnie najlepszy film animowany jaki kiedykolwiek powstał. Oprócz regularnej obsady z serialu animowanego m.in.: Peter Cullen (Optimus Prime / Ironhide), Frank Welker (Megatron / Soundwave / Wheelie), Neil Ross (Bonecrusher / Springer / Slag), Dan Gilvezan (Bumblebee), Roger C. Carmel (Cyclonus / Lider Quintessonów), głosu użyczyło także wielu znanych aktorów filmowych i telewizyjnych m.in. legendarny aktor filmowy, teatralny oraz radiowy
CulturalEnrichmentIsNotNice - "Transformery" ("The Transformers: The Movie", 1986), j...
Ogladam bumblebee i ktoś mi powie czemu to jest takie nierealistyczne?
Na początku bumblebee zostaje #!$%@? przez wóz wojskowy i niszczy mu sie jakis rdzeń czy inny #!$%@? potem przylatuje inny robocik, ora bumblebee całą górę i nic sie nie dzieje...
Gdyby to było realistyczne to po #!$%@? w bambiego ten wóz by sie #!$%@?. Znając tych idiotów ktorzy kręcą takie filmy w następnych minutach bambi bedzie przyjmował na pysk atomowki i