Shun Mook to wspaniała firma, zacząłem przeglądać ich katalog i są tam same perły. Na przykład to hebanowe wahadło. Wiesza się to w pokoju (na zdjęciu z zestawem Spatial Control Kit) i już. Co to robi? Tym razem nie ma nawet słowa o scenie, harmonii czy lekkości basu. Producent pisze po prostu, że "tego trzeba doświadczyć". Aha, no dziena.
A jak działa?
W oparciu o starożytną (japońską, a jakże!) technikę wyczuwania subtelnej
Roszp - Shun Mook to wspaniała firma, zacząłem przeglądać ich katalog i są tam same p...

źródło: comment_EC57o5aJgpFrWakAPTEh3jprM9VQ2I2S.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
@Roszp: Coś w tym jest, często mam wrażenie że recenzencji mają za swój cel użycie jak największego zasobu słów z j.polskiego, przy czym nie określić definitywnie jak to działa cytat " Całkiem przy tym nie było technicznie – przeciwnie: zjawiło się muzyczne rozmarzenie, nastrojowość, luz naprzemiennie z porywczością. Miałem do czynienia z muzyką samą, a nie ze zbiorem dźwięków. Tym bardziej, że operowanie pogłosem też okazało się perfekcyjne – jeżeli
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 26
@Roszp:

Spostrzeżenie też trafne. W jednym tekście, pewien recenzent tłumaczył jak to po zastosowaniu kabla zasilającego jakiejś firmy jest ciszej, ale równocześnie głośniej.

@Roszp: som plusy dodatnie i plusy ujemne xD
  • Odpowiedz
Jest na YouTube film, gdzie panowie audiofilowie pokazują sprzęt za milion dolarów. Wszystko stoi na antywibracyjnych stolikach, na antywibracyjnych podkładkach, w pokoju o niezbyt wdzięcznym akustycznie kształcie litery L. Pomyślicie więc, że przy tak drogim zestawie ktoś już pomyślał o adaptacji akustycznej? Otóż nie. W pokoju odsłuchowym jest dywan na ścianie i... strojone, drewniane krążki Shun Mook Spatial Control Kit.
Kosztujący 1200 Euro "Acoustic treatment kit" składa się z kilku tyczek, na których
Roszp - Jest na YouTube film, gdzie panowie audiofilowie pokazują sprzęt za milion do...

źródło: comment_MImoW171ntxmpCtYKPni3RFqjxPcMrbp.jpg

Pobierz
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
via Android
  • 97
@v-tec dokładnie, podstawowa adaptacja nie jest droga. W cenie tych cudów można mieć profesjonalne pomiary i projekt adaptacji wykonany przez osobę która się na tym zna, plus zostanie jeszcze trochę na adaptację. Ale po co, skoro można pójść w szamanizm
  • Odpowiedz
Lubię fizyczne nośniki dźwięku, nie wiem dlaczego. Po prostu lubię mieć fizyczny kontakt z muzyką. Zbieram wszystko, a im bardziej nietypowe, tym lepiej. Ale Pionierska Records to już przegięło pałkę całkowicie, zresztą zobaczcie sami, jak oni wydają muzykę.
Oby więcej takich świrów!

W komentarzach pod filmem znajdziecie kody do pobrania albumu w wysokiej rozdzielczości.
#ciekawostki #muzyka #tonskladowy
Roszp - Lubię fizyczne nośniki dźwięku, nie wiem dlaczego. Po prostu lubię mieć fizyc...
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
@Roszp dysk twardy, ssd, karta pamięci, czy pamięć wbudowana w telefon to są fizyczne nośniki i używa tego prawie każdy. Wiem co to streaming, wiem też, a także analfabetyzm funkcjonalny.
  • Odpowiedz
  • 28
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
@Roszp: Z ciekawości czy były kiedyś robione na audiofilach jakieś ślepe testy? Wiadomo, nie jakaś manta za 200zł vs totalbas5000 za 50k tylko jakiś sprzęt na poziomie. Np. coś za 2k z normalnymi kablami i prądem vs właśnie coś drogiego, ze złotymi kablami zasilane siłą mięśni dziewic z Kamczatki.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1361
@Roszp: ja bym zrobil zdjecie tego wzmacniacza na jakiejs sklejce osb i czytal potem z uśmiechem na twarzy te kometarze że drewno ze sklejki pochlania audiofilskie sygnały i inne xD
  • Odpowiedz
@Roszp: jaki ignorant, wiadomo że taki sprzęt trzyma się w szafce z kości słoniowej i afrykańskiego baobabu, nie od dziś wiadomo że równikowy klimat jest najlepszy do wzrostu słoi w drzewie w taki sposób by przestrzenie pomiędzy nimi równały się długości fali 456MHz. Stawiając go na szkle wszystko psuje, bez sensu wydane pieniądze, już lepiej było kupić byle jaki wzmacniacz za 20k i tak nie będzie różnicy
  • Odpowiedz
Można mieć samochód, ale lepiej śmigać metrem z high endowym zestawem słuchawkowym, prawda? Nikt nie powiedział, że słuchanie muzyki jest łatwe.

#heheszki #humorobrazkowy
Tag do obserwowania - ciekawostki audio, muzyka, audiovoodoo - #tonskladowy
Zapraszam też na facebooka, gdzie znajdziesz wiele podobnych treści, wraz z komentarzami oburzonych audiofilów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Roszp - Można mieć samochód, ale lepiej śmigać metrem z high endowym zestawem słuchaw...

źródło: comment_vxHpHLqgntnK8s4qfow8KIya6TqrQIRx.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
Ja głupi myślałem, że płytę CD to wystarczy o koszulkę wytrzeć. Otóż nie, nawet do takiej czynności jak czyszczenie płyt CD znajdzie się jakieś audiofilskie akcesorium, które mimo prozaicznej funkcjonalności, w magiczny sposób wpływa na poprawę wszystkich aspektów brzmieniowych. A w ogóle wycieranie o koszulkę jest karygodne bo wprowadza ładunki statyczne.
To, co widzicie na zdjęciu, a co tak bardzo przypomina mi kamień do curlingu, że nie mogłem się powstrzymać, to Furutech
Roszp - Ja głupi myślałem, że płytę CD to wystarczy o koszulkę wytrzeć. Otóż nie, naw...

źródło: comment_c9uNyJpVAcdLB0vy2UqsbwUXivMG7l1R.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
  • 123
@Roszp ogólna tendencja do przeceniania swojego hobby i wymyślania teorii to najśmieszniejsze co może być, ale audiofile to specjalna grupa do szkalowania. Takiego poziomu szurstwa jaki jest na ich grupach czy forach to nie ma nawet u nawiedzonych rowerzystów ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 37
@Roszp: w sumie to mam wujka audiofila, ale on nie p----------a milionów na najnowszy sprzęt Hi-Fi. Głównie lubuje się w kaseciakach i kompaktach z lat 80. Tam za to jest zabawa w zdobywaniu części zamiennych. Często kończy się na pisaniu zapytań do producentów.
Co do szurów audiofilów, najbardziej bawią mnie jakieś super-hiper kable zasilające. Tak jak by to miało zmienić parametry prądu w sieci.
  • Odpowiedz
@Roszp: ja mam prąd bezpośrednio z elektrowni. Żebyście słyszeli tę dynamikę, tę przestrzeń sceny. Po wymianie turbozespołów trochę siadły basy, ale reszta nadrabia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Roszp: @p10trek: BORZEEEE co za amatorzy. Ja sobie zbudowałem małą elektrownie atomową żeby mieć prąd najwyższej jakości. Oczywiście reaktor RBMK więc bezpieczny. No a wiadomo gramofon trzymam w próżni kratce Faradaya, kable oczywiście z czystego złota.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 674
@Maciek5000 prawda? :D
Ale to jest akurat sytuacja, w której bym zrozumiał zastosowanie podstawek pod kable. Inna sprawa, że nie rozumiem wpinania kabla zasilającego który jest grubszy niż główna linia zasilająca w budynku
  • Odpowiedz
Zupełnie niespotykana konstrukcja kabla i wtyków minimalizująca dragania wewnętrzne i elektryczność statyczną przewodników. Metale się elektryzują, co spowalnia transmisję sygnału elektrycznego. Inne topowe firmy kablarskie walczą z tym zjawiskiem np. wprowadzając dodatkowe warstwy przewodów spolaryzowane napięciem 30V itp. Takie zjawisko nie występuje w kablach Entreq, bo materiały użyte w ich kablach sie nie elektryzują.


Przepraszam, że co?

(cena tego cuda to 1700 cbln)

#
Roszp - > Zupełnie niespotykana konstrukcja kabla i wtyków minimalizująca dragania we...

źródło: comment_EnfevQdCH82cpUd8qBLupHJElZ24lKct.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
Mireczki, z przyjemnością prezentuję Wam kolejny odcinek mojego #podcast – Przegląd Prasy Audio.
W lipcowej odsłonie, zatytułowanej "Jak to jest z tym zasilaniem", rozmawiamy na kontrowersyjne tematy. Odwiedzamy redaktora Pacułę na jego Highfidelity, gdzie przedstawiam Wam recenzję... kabla zasilającego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Później w miesięczniku HiFi i Muzyka, obok stopek antywibracyjnych Nordosta, czytaliśmy o lampowym przedwzmacniaczu gramofonowym Vincenta z dzielonym zasilaniem - a jakże. Czytaliśmy również recenzję wzmacniacza Accuphase, gdzie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
via Android
  • 1
@bambus94 miało być audiofilskie powietrze, ale widzę że pisanie o pierwszej nad ranem mi nie służy XD
Autor stwierdził w recenzji, że wzmacniacz zostawia dużo miejsca na "audiofilskie powietrze" ( ͡º ͜ʖ͡º)
Mnie śmieszy
  • Odpowiedz
@Roszp: Niekoniecznie. Na wielu festiwalach muzycznych stara się dodatkowo przemycić jakieś dodatkowe upolitycznione treści. I zawsze tak było, pierwotny festiwal Woodstock w latach 60 był bardzo mocno upolityczniony, tyle, że z nastawieniem na kontrkulturę marksistowską z którą hipisi chętnie się utożsamiali.

Ale pisanie o festiwalu muzycznym jako o 'potężnej dawce antyrzadowej propagandy' to rzeczywiście może pod zaburzenia maniakalne podchodzić.
  • Odpowiedz
Wiele portali wspomina o przypadającej wczoraj 40 rocznicy premiery pierwszego Walkmana. Sęk w tym, że Walkman wcale nie był urządzeniem rewolucyjnym, jak twierdzi wielu. Dziś czytałem artykuł na Gadżetomanii, jakoby koncepcyjny Stereobelt miał być pierwszym w ogóle przenośnym odtwarzaczem kasetowym, co również nie jest prawdą. Inni producenci w poprzednich latach wprowadzali bardzo podobne do Walkmana konstrukcje. Sony miało po prostu sporo szczęścia, wprowadzając swój odtwarzacz w odpowiednim czasie, na odpowiednim rynku.

Pierwszy przenośny
Roszp - Wiele portali wspomina o przypadającej wczoraj 40 rocznicy premiery pierwszeg...

źródło: comment_8z2qY7UnvgTSyuCdGeiKkTFRf0LwtKT5.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń