@Gooma: Na filmwebie ma to 6,8, oceniłbyś wyżej, czy rzeczywiście tylko taki dość dobry? Zastanawiam się czy obejrzeć i czy to nie kolejny historyczny film z Tomem Hanksem, gdzie będę miał wrażenie że już go widziałem
Witam Was kochani. Wczoraj wieczorem miałem wielką ochotę obejrzeć film, który wgniecie mnie w fotel. Z początku myślałem by poszperać na CDA i nadgonić kilka z wysokobudżetowych widowisk ostatnich lat, zwłaszcza tych od Mavela: Avengers: Wojna bez granic (2018), oraz Avengers: Koniec gry (2019) od braci Russo, jednak zamiast tego odpaliłem po latach na DVD kultową ekranizację powieści Winstona Grooma samym tytułem - Forrest Gump (1994), wyreżyserowaną przez twórcę mojej
Pobierz
źródło: comment_15883360481z9vYLdTtIbnIKF3bysKT6.jpg
#sepecharecenzuje Cóż za piękny dzień (2019) (no.65)

Tom Hanks jako terapeutyczny Kubuś Puchatek w ludzkiej skórze to postać, którą można albo uwielbiać, albo udawać, że się jej nie trawi, a w głębi duszy uśmiechać się do tego poczciwca. Czytałem sporo opinii o przerysowanej laurce i banalnej jeździe po ludzkich uczuciach, jaką niby jest ten film. Ku mojej uldze, Cóż za piękny dzień okazał się kinem ciepłym, uczuciowym i napawającym optymizmem, ale to
Pobierz
źródło: comment_1586454152ErX8quCaapv4topXVlclUX.jpg
@OnceUponATime_: Ja również, chociaż Cinema City Bemowo jak zawsze z okrojonym repertuarem, a najbliższy seans był w Arkadii, więc pewnie i tak bym nie poszedł. A szkoda, to już drugi film, który widziałem niedawno w domu, a lepiej byłoby zobaczyć go w kinie. Pierwszym jest "W lesie dziś nie zaśnie nikt". Chyba jutro się pojawi na tagu :P
@panzielony:

Hej, ludzie. Dwa tygodnie po naszych pierwszych objawach czujemy się już lepiej. Schronienie (zamknięcie się) w miejscu działa w ten sposób: Nie przekazujesz go nikomu. Nie dostajesz go od nikogo. Zdrowy rozsądek, nie? Trochę to potrwa, ale jeśli będziemy się o siebie troszczyć, pomagać tam, gdzie możemy, i rezygnować z pewnych wygód, to wszystko minie. Możemy to rozgryźć. Hanx.
Żadna gównoscena w polskich ścierwofilmach nie potrafi w 1% wzruszyć tak, jak rozpaczliwe "Im sorry, Wilson". Niesamowita sprawa, że ten dramatyczny koniec relacji człowiek-piłka potrafi tak poruszyć. Oczywiście, nie umniejszam tu roli kapitalnej gry Toma, ani nawet świetnej muzyki, ale jest to tak ludzka i życiowa scena, że łezka za każdym seansem się kręci.

#kino #castaway #tomhanks
Pobierz
źródło: comment_Oa2TO9HCesqMorFL0pTfW4iqesVAFj9r.jpg