@Lena93: dość drogo wychodzi taka zabawa bo i ogrzewanie elektryczne i przewożenie ale jak kogoś stać to czemu nie choć ja bym wolał wynajmować domek w miejscu do którego chcę jechać
  • Odpowiedz
@darek-jg: przewóz to kilka tysięcy bo z pilotem.przejazd tylko nocą po uzgodnieniu trasy i otrzymaniu pozwoleń. Ten na zdjęciu to problem z wiaduktami i nawet przejazd kolejowy odpada. Za wysoki. Do tego zabawa z załadunkiem. W sumie zabawa dla masochisty. A koszty większe niż wynajem.
  • Odpowiedz
@Sandman: jakis designer pierdzielony to projektował, co w życiu garażu nie zbudował fizycznie.

Już widzę te zacieki na bocznych ścianach, gdzie nie ma rynien, woda cieknie - i porasta wszystko zielonkawo-bury mech... brud zawsze się zbiera na porowatych powierzchniach, nawet i na szybach w długo stojącym aucie (ponieważ są szorstkie z brudu) porośnie mech...

Gdzie jakaś wentylacja? (nie, otwieranie okna raz na tydzień to nie wentylacja, ewentualny nawiew jeszcze ok, ale
  • Odpowiedz
@Sandman: no sory, jak ktoś prezentuje projekt, to oczekuję że jest to projekt kompletny i zawierający wszystkie konieczne rozwiązania (choćby nie widoczne/wyszczególnione, ale przewidziane), a nie jakieś tam radosna wizja "jak mały domek wygląda" - bo tak to może i mój 2-letni syn "projektować" domy i auta ;) (kredka świecowa to nie wizualizacja, ale wartość użytkowa takiego projektu podobna)

Potem biorą przed oczy coś takiego ludzie, którzy się całkiem nie znają
  • Odpowiedz