Dobra, trochę się powyjaśniało po ostatnim wpisie.

Zacznę może od tego, że bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i PW. Szczerze mówiąc mocno mi to pomogło, pojawiło się mnóstwo opinii ludzi, którzy patrzyli na to z boku przez co mogli obiektywnie ocenić sytuację i to bardzo mi ułatwiło dalsze kroki.

Minął już miesiąc od ostatniego wpisu, więc myślę, że spokojnie można powiedzieć że już po wszystkim. Rozstaliśmy się. Zerwałem z nią kiedy
MrDerinq - Dobra, trochę się powyjaśniało po ostatnim wpisie.

Zacznę może od tego,...

źródło: comment_88LuuwDzKddUzx41UxaB5WjWawo7vTh0.jpg

Pobierz
@MrDerinq: Z deszcze pod rynnę xD Wyrwała cie jakaś karyna z klubu która doskonale znała twoją sytuację życiową. Pewnie wie że dobrze zarabiasz i jesteś chwilowo #!$%@? psychicznie. Znowu się #!$%@? w gówno-związek. Ciebie życie nic nie nauczyło, nie myślisz ani trochę. Teraz karyna cie owija wokół palca za kilka miesięcy/lat znowu będzie wpis jak sobie #!$%@?łeś życie.
Od razu uprzedzam, że będzie długo

TL;DR


To zacznę od tego, że żaden ze mnie samiec alfa, ale też nie spierdoks piwniczanin. Ot normik jakich wiele, powtarzalny płatek śniegu.
Poznałem dziewczynę jak miałem 20 lat, ona wtedy 17. Po prostu uderzyło w nas jak piorun z nieba, przypadkiem przyszła znajoma znajomego i zaraz jak to panczury siedzieliśmy na murku cmentarza i rozmawialiśmy o muzyce. Tak po prostu. Potem poszło samo, totalnie naturalnie
MrDerinq - Od razu uprzedzam, że będzie długo

TL;DR
SPOILER

To zacznę od tego,...

źródło: comment_mDHJPPoFeVXME3lLRIoKlKMsfdU64Z63.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Mircy,
piszę ponieważ mam potrzebę podzielenia się przemyśleniami i trochę #zalesie
Władowałem się półtora roku temu w związek z typowym #rozowypasek z #borderline
Poznaliśmy się, przez #tinder i ja głupi ignorowałem już na początku przesłanki - myślałem, że jak będę do niej podchodził łagodnie i starał się zrozumieć i przedyskutować jej fochy i sceny, to prędzej czy później "znormalnieje".Takie podejście skwitowała po czasie, tekstem że nie chce ciepłej kluchy.
Potrafiła po
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mircy,
piszę ponieważ mam potrzebę...

źródło: comment_CzncNrctkU3NLXRklApQP3YOJ8N9phQT.jpg

Pobierz
#!$%@? niby jestem tylko gowniakiem 20lvl, który nie musi opłacać rachunków ani przeżyć za to co zarobie, bo mama da, mama ugotuje (to też nie zawsze) ale #!$%@? jakoś te wydatki duże się znajdują (to sa wydatki tylko i wyłącznie na moje zachcianki, ale jednak sa). I tak myśląc ostatnio przed snem doszedłem do wniosku że mało zarabiam. Dlaczego mało zarabiam? Bo wykonuję gowno robote. I tu pojawia sie pytanie, jak dorobic?
#anonimowemirkowyznania
Wlasnie leze nagi obok swojej dziewczyny, ona spi, bedac jedynie w samej koszulce.

Po ponad roku przerwy dobrze jest znowu kochac sie z dziewczyna.

Dobre dwie godziny udanego seksu i swiat od razu wydaje sie lepszy. Zjadlbym cos tylko teraz, najlepiej niezdrowego.

#seks #tfwgf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
W #zwiazki to chyba najbardziej lubię ten moment, kiedy mija już okres tej śmiesznej bajery z początków i zaczyna się spokojna stabilizacja.
Przestajemy udawać, że jesteśmy tacy wspaniali, zainteresowani jedynie literaturą piękną, gruzińską poezją romantyczną i piosenkami Marka Grechuty. Schodzi to ciśnienie prężenia się i wypinania klaty, a można sobie usiąść razem w dresach, na kanapie i zeżreć dużą pizzę na tłustym cieście, oglądać jakieś bzdury i rechotać z tego, że główny
Krótka anegdotka o tym jak to jest ze #zwiazki #tfwgf #tfwbf
Facetowi po wielu latach małżeństwa zmarła żona. Został wdowcem. Po pewnym związał się i ożenił z kolejną kobietą, która była zawodową kucharką. Gotowała mu cuda niewidy, ale ten wciąż był zawsze gdzieś niezadowolony. Coś mu po prostu zawsze nie pasowało. Ni cholery nie potrafił sam powiedzieć co jest na rzeczy, ale zawsze kuchnia poprzedniej partnerki wypadała lepiej.
Pewnego dnia obecna żona
Wcześniej mi się wydawało, że będąc niebieskim paskiem albo się podchodzi poważnie do związków, albo traktuje się kobiety wyłącznie jako obiekty seksualnie.
Dowiedziałam się jednak, ze istnieje grupa mężczyzn, którzy wartościują kobiety, przyklejając im jedną z dwóch metek: "do związku" albo "tylko do bzykania". Jedne są tylko na raz, a w drugich szukają matek swoich gówniaków.

A jak jest z Wami mirki?

#niebieskiepaski #zwiazki #seks #tfwgf #mirabeliasonduje #ankieta

Co myślisz o takim rozbieżnym traktowaniu kobiet?

  • Sam tak robię i uważam, że to w porządku 54.3% (57)
  • Sam tak robie, ale nie uważam, ze to w porzadku 6.7% (7)
  • Traktuje wszystkie swoje kobiety poważnie(zwiazek) 25.7% (27)
  • Dla mnie wszystkie kobiety są tylko do seksu 4.8% (5)
  • Inna odpowiedź (napisz w komentarzu) 8.6% (9)

Oddanych głosów: 105

@Mirabelia: Nie nadajecie się (dzisiejsze kobiety) ani do bycia matkami dla dzieci, ani do bycia żonami dla mężów. Czym poważniej męzczyzna traktuje związek i czym więcej daje od siebie, sądząc że będzie miał pewny grunt pod nogami - tym później więcej traci. Ja stracilem prawię dekade życia i zdrowie które odzyskuję do dzisiaj. Bycie singlem najlepsze, a roks jest pod dostatkiem.
Pozdrawiam.
Wcześniej mi się wydawało, że (...) albo się podchodzi poważnie do związków, albo traktuje się kobiety wyłącznie jako obiekty seksualnie.

Dowiedziałam się jednak, ze istnieje grupa mężczyzn, którzy (...) przyklejają im jedną z dwóch metek: "do związku" albo "tylko do bzykania"


@Mirabelia: przecież jedno i drugie zdanie to jest dokładnie to samo