Standard z definicji ma być jednoznaczny, nie pozostawiać miejsca na interpretacje. Mówić wprost jak coś ma działać. Tymczasem dyskusja w 3GPP na temat kawałka speca
- zdecydowana większość firm twierdzi, że ten kawałek speca jest niejasny, musi zostać zmieniony tak żeby wprost mówił że trzeba zrobić X.
- jedna firma mówi, że ze speca wynika Y, ale faktycznie jest niejasny i wymaga zmiany.
- jeszcze inna firma mówi, że ze speca wynika
  • 5
@Saly: Bardziej dopisanie nowych kawałków niż przepisanie istniejących. Cała wewnętrzna architektura, i tak dalej albo pozostaje bez zmian, albo jest ewolucją wczesniejszych rozwiązań. Plus, są małe kawałki (jak obsługa protokołu SCTP), które praktycznie się nie zmieniają. Po prostu masz pudełko, które na początku wspiera 3G a potem 3G i 5G.

Złożoność wynika głównie z tego, że jest od cholery do roboty - zaczynasz od dobrych kilku milionów linii kodu i musisz
  • Odpowiedz
Z okazji piątkowego popołudnia opowiem wam jak w praktyce wygląda implementacja rzeczy związanych z sieciami komórkowymi. Celowo będę pomijał szczegóły techniczne, ponieważ osoby niezaznajomione z tematem (a takich tutaj jest większość) mogłyby się bardzo łatwo w tym wszystkim pogubić. Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś więcej, zapraszam do pytania w komentarzach.

0. Międzynarodową organizacją, która standaryzuje sieci komórkowe jest 3rd Generation Partnership Project (3GPP). Powstała 26 lat temu z okazji trzeciej generacji
  • 1
@Raa_V: Jeszcze nie wiem, bo obejrzałem dopiero pierwsze 30 minut xD. Nie mam żadnych podstaw mechaniki kwantowej, więc muszę sobie to szybko ogarnąć na początek.
  • Odpowiedz
Kilka dni temu popełniłem wpis na temat liczby bitów w bajcie. Dzisiaj nadeszła pora na krótki follow-up.

Czym właściwie różni się bit od bajtu? Przecież bajt to osiem bitów! – możecie zakrzyknąć entuzjastycznie. Otóż nic bardziej mylnego.

Bit to pojęcie znacznie starsze od bajtu. To miara informacji albo inaczej miara niepewności. Wywodzi się teorii informacji, ale co naprawdę ciekawe, poprzedza słynny artykuł „A Mathematical Theory of Communication”. Tak, okazuje się, że są
@brakloginuf: bit to ilość informacji jaką niesie zdarzenie o prawdopodobieństwie wystąpienia 1/2. Jeśli wiesz że coś może się zdarzyć z prawdopodobieństwem 50% to potrzebujesz dokładnie jednego bitu informacji aby dowiedzieć się czy się zdarzyło czy nie. Jednak jeśli wiesz że prawdopodobieństwo zdarzenia jest inne niż 50% np 90% to się robi ciekawie - w takiej sytuacji potrzebujesz… statystycznie mniej niż jednego bita. Tzn jak masz tylko jedno takie zdarzenie to potrzebujesz
  • Odpowiedz
Dzisiaj kolejny, nieco luźniejszy wpis z cyklu #telcozwykopem.

Chciałbym się podzielić z Wami [krótkim wprowadzeniem](https://www.youtube.com/watch?v=v68zYyaEmEA
) do teorii informacji na przykładzie popularnej gry internetowej. Jest to świetny przykład, że teoria informacji ma zastosowanie nie tylko w telekomunikacji bezprzewodowej.

#telcozwykopem – tag do obserwowania / czarnolistowania.

#technologia #telekomunikacja #radiokomunikacja #5g i trochę #matematyka #programowanie
@groman43: Inna bajka, to jaka jest naprawdę optymalna strategia rozwiązania tego problemu. Zaprezentowane rozwiązanie opiera się na heurystyce. Myślę, że lepszym sposobem byłoby zdefiniowanie problemu optymalizującego (korzystając z teorii informacji rzecz jasna), udowodnienie że jest to problem typu "convex" (ma tylko jedno minimum) i rozwiązanie go za pomocą Lagrangiana. Niestety to odrobinę przerasta moje umiejętności matematyczne.
  • Odpowiedz
Dzisiaj nieco luźniejszy wpis z cyklu #telcozwykopem.

Chciałbym Wam przybliżyć postać profesora Davida MacKaya. Po raz pierwszy na to nazwisko czytając o kodowaniu LDPC. To właśnie MacKay jako pierwszy zaproponował prosty, łatwy w implementacji dekoder LDPC. Dziś właśnie ten dekoder jest używany nie tylko w NR, ale również w 802.11 a oryginalny artykuł ma ponad 2000 cytowań.

Dla każdego, kto zajmuje się telekomunikacją bezprzewodową, takie osiągnięcie byłoby powodem do dumy.
  • Odpowiedz
Telekomunikacja bezprzewodowa to wciąż bardzo młoda dyscyplina. Dlatego w Internecie bez większego problemu można znaleźć zajęcia prowadzone przez "ojców założycieli". Co więcej, bardzo często są to bardzo ciekawe wykłady.

MIT 6.450 prowadzone przez Roberta Gallagera (twórcy kodowania LDPC) nie można określić inaczej niż urocze. Wykłady Davida MacKay (twórcy dekodera dla LDPC, legendy University of Cambridge) są pełne energii. Jeśli ktoś chciałby naprawdę zrozumieć jak działa nowoczesna komunikacja bezprzewodowa, zapraszam do zapoznania się
  • Odpowiedz
Dzisiaj odrobinę luźniejszy wpis z pod tagu #telcozwykopem.

Według twierdzenia JRPJ (nazwa pochodzi od inicjałów twórców), każda nieparzysta generacja sieci mobilnych jest bardzo daleka od doskonałości. Tak jest też w przypadku 5G. 3GPP Release 15, ukazał się ponad 4 lata temu. Z perspektywy czasu możemy powiedzieć, że ta technologia nie było taką rewolucją, jak się wszyscy spodziewali.

Dodatkowo, jak na dłoni widać że twórcy standardu poszli w stronę „wincyj wszystkiego” –
z czego ma wynikać to mniejsze EIRP?


@groman43:
Wąskie beamy i to ze moc nie naparza cały czas a tylko wtedy gdy jest transmisja danych - czyli wypełnione są kanały transportowe, nie nadaje się tam danych na pusto w celach "pomiarowych"
  • Odpowiedz
Dawno nie było #telcozwykopem. Dzisiejszy wpis będzie poświęcony MIMO.

Pewnie nie muszę Wam mówić, że zapotrzebowanie na dane w sieciach mobilnych rośnie z roku na rok. Wszyscy przecież lubimy oglądać słitaśne kotki w 8K. Niestety, nic nie jest za darmo. Jeśli chcemy zwiększyć throughput, potrzebujemy więcej pasma. Tak stwierdził Claude Shannon w 1948 roku i niestety przez ponad 70 lat nic się nie zmieniło.

Niestety, pasmo nie zawsze jest dostępne. Stąd
@Malkof: massive MIMO = wincyj anten!
Tak jak pisałem powyżej, w liniowych podejściach, jeśli liczba anten nadajnika jest znacznie większa niż liczba odbiorników, tym lepiej. Stąd pomysły na massive MIMO, czy najnowsze koncepcje large massive MIMO ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poza tym, większa liczba anten znacznie ułatwie robienie beamformingu - po prostu masz więcej stopni swobody, takich "pokręteł", którymi możesz sobie kręcić.

Tak, pisząc throughput miałem na
  • Odpowiedz
Dzisiaj nie będzie wpisu z cyklu #telcozwykopem.
Na mojej #studbaza zaczął się nowy semestr. Wykładowca prowadzący "Advanced mobile communications systems" twierdzi, że akronim UE oznacza "User element" a nie "User Equipment". Człowiek nie wie, jak rozwija się podstawowy akronim używany w sieciach komórkowych. W pewnym momencie złapałem się na tym, że zamiast robić normalne notatki, przygotowuję listę błędów merytorycznych w materiałach dostarczonych przez prowadzącego. Coś czuję, że będzie to bardzo ciekawy
@wiecejszatana: W piątek miałem ostatnie normalne zajęcia z tego przedmiotu (czeka mnie jeszcze powtórka) i mogę z ręką na sercu powiedzieć że było znacznie gorzej niż się spodziewałem. Zostałem uraczony takimi rzeczami jak podstawy protokołu TCP, zasady działania sieci P2P czy opis TLS. Jako uzasadnienie usłyszałem, że wszystkie te rzeczy mogą być wykorzystywane w sieciach mobilnych, więc nie ma problemu. A tak poza tym, przedmiot nazywa "systems" a nie "networks". Mój
  • Odpowiedz
Z okazji zakończenia sesji na mojej #studbaza, dzisiaj trochę luźniejszy wpis z cyklu #telcozwykopem.

Nowe generacje sieci mobilnych nie spadają z nieba ani nie rosną na drzewach. Wprowadzenie nowej każdej generacji wiąże się z ogromnymi kosztami dla operatorów (licytacje nowego spektrum, zakup oraz instalacja nowego sprzętu, testowanie, czasem nawet certyfikowanie UEków). Dlatego, aby operatorzy się na to zdecydowali, muszą mieć naprawdę dobry powód żeby się na to zdecydować. I tutaj
Mirek @Malkof zapytał mnie jak bity są zamieniane na fale radiowe. Tak się składa, że na studiach jestem katowany takim oto obrazkiem.

Dane użytkownika => Kodowanie nadmiarowe => Modulacja => Kanał => Demodulacja => Dekodowanie =>
=> Dane użytkownika

Zdaniem moich wykładowców, w wyniku cyfrowej modulacji są generowane analogowe fale radiowe. Za każdym razem kiedy to słyszę, włos na plecach mi się jeży. Taka interpretacja jest ogromnym uproszczeniem. Moim zdaniem „kodowanie nadmiarowe”
  • Odpowiedz
@Malkof:
1. To jest baaardzo szerokie zagadnienie. Wszystko zależy nie tylko od konkretnej technologii radiowej (RAT), ale również od producenta. Dodatkowo, standard NR umożliwił dzielenie jednego, monolitycznego gNB na kilka mniejszych części. Dodatkowo, pojawił się OpenRAN, który też dużo miesza.
2. Heh, pracuję dla firmy która projektuje chipsety dla UE, więc mógłbym dużo tutaj powiedzieć. Ale nie wiem, czy NDA mi tego nie zabrania.
3. Teoretycznie, wystarczy że jesteś podłączony do
  • Odpowiedz
Szybki wpis z pod znaku #telcozwykopem.

Od jakiegoś czasu znowu pojawiają się newsy że 5G znowu nas zabije. Tym razem nie chodzi o pandemię koronawirusa ani o to, że krowy przestaną dawać mleko. Tym razem przez 5G zaczną spadać samoloty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

FCC planowała oddać do użytku band 77 w Stanach Zjednoczonych. Wszystko fajnie, konsultacje rozpoczęły się w 2018 roku. Nikt nie protestował, więc spektrum
Wracam z tagiem #telcozwykopem. Niestety studia trochę mnie przytoczyły, stąd taka długa przerwa. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej, ale niczego nie obiecuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ostatnio pisałem o kodowaniu nadmiarowym – sposobie na korekcję błędów transmisji. Opisałem repetition coding, chyba najprostszy z algorytmów kodowania nadmiarowego. Po prostu, jeśli chcemy wysłać „1”, to zamiast jednego bita, wysyłamy „111”. Podobnie, jeśli chcemy wysłać „0”, transmitujemy „000”. Odbiornik
  • Odpowiedz