Czy wy też macie słaby słownik w #telefon #android w porównaniu no do worda czy siłownika w przeglądarce. Np. jak wpiszę konstantynopolitańcztk to ani #gboard, ani #swiftkey nie są w stanie mi podpowiedzieć na konstantynopolitańczYk. Zdarzają mi się często prostsze słowa. Macie jakiś sposób na wgranie takiej ilości słów jak jest w ww. wordzie czy tam przeglądarkach?

Jakby ktoś nie zauważył można się już logować na konto SwiftKey, poprawili trochę błędów. Wreszcie ta proteza androidowej wersji zaczyna działać podobnie do swojego pierwowzoru.
#iphone #swiftkey #ios
Jaką klawiaturę mogę użyć na ajfonie która wspiera jednoczesne pisanie gestami w polskim i angielskim? Używałem SwiftKey ale ostatnio usunęli ją z appstore, a zainstalowana wersja zachowuje się jakby była ubijana przez system co 5-20 sekund powodując przerwanie gestu lub pisania wyrazu.

#apple #iphone #swiftkey
Do wszystkich, którzy płaczą po SwiftKey (włącznie ze mną): najlepsze co możemy zrobić to cisnąć Apple, aby wprowadzili to natywnej klawiatury w iOS po polsku Predictive Typing oraz Contextual Suggestions czyli to co było siłą w SwiftKey. Ruskie mają to czemu nie my xd.
Feedback można wysłać tutaj: https://www.apple.com/feedback/iphone/. Poniżej macie gotową treść pól do wypełnienia.

Subject: Predictive Typing and Contextual Suggestions for Polish keyboard
Feedback type: Feature Request
Comments: I would
@pawelkoszalin2: Właśnie zainstalowałem ponownie GBoard. Faktycznie całkiem sprawnie przewiduje słowa, ale to dlatego, że pozyskuje dane z mojego smartfona. Zna słowa, które tylko ja mogłem wpisać w przeszłości na poprzedniej klawiaturze od Samsunga. Ma beznadziejne umiejscowienie i nie da się go zmienić dowolnie. Klawiatura dla debili.
Używam klawiatury Samsunga i nie jestem zadowolony. Ma świetne opcje konfiguracyjne, ale strasznie drażni mnie praca samego słownika oraz odczytywanie moich intencji przez aplikację. Proponuje prawie za każdym razem absurdalne słowa. Próbowałem już Gboard i Swiftkey, ale szybko się ich pozbywałem, bo działały jeszcze gorzej.
Dodam, że na moim poprzednim Samsungu słownik działał bez zarzutu. Uczył się i dostosowywał do piszącego. Wolę stukanie w klawisze niż metodę pisania gestami, jednak jestem gotów